rozmiar rozmiarowi nierowny..moze sie zmiescic w 68 a moze byc za duzy a moze 74 bedzie jak ulal..ciężko powiedziec.

Najlepiej weź ze soba do sklepu coś np. kurtkę, która jest teraz akurat i kup trochę większe ubranko. My tak zrobiliśmy.

ja kupiłam w komplecie rozm 74 i okazało sie ze spodnie sa za długie,kaszkiet za duzy ale za to sweterek i koszula są ok dodam tylko ze mlody obecnie nosi 68 i niektóre rzeczy sa dobre a niektóre są jeszcze za duze chrzest mamy za 2 tygodnie wiec mam nadzieje ze jeszcze troszke urosnie ;p

skoro Twój synek mierzy 66cm,to za miesiac ubranko w rozmiarze 68cm moze byc za male,ja bym kupila wieksze ubranko.

Każde dziecko inaczej.
Ja kupuję ubranko parę dni przed chrztem, to jest najlepsze rozwiązanie:)

jeżeli patrzc na to tak że rozmiar jest realny z tym co pisze to jeśli twój synuś ma 66 cm to na bank nie bedzie miał za małego 68 za miesiąc bo bez przesady dzieci aż tak dużo nie rosną miesięcznie:)inna bajka jest ta że rozmiar rozmiarowi nie równy kiedyś kupiłam body na 62 ale z dwóch innych firm jak byście zobaczyli tą różnice w wielkości masakra :/ ja radze wziąść dzieciaczka ze sobą albo jakieś jego ciuszki które teraz ma dobre i kupić właśnie takie ewentualnie troooszke większe ale minimalnie

rozmiary sa nierówne musisz kupić 'na oko' i najlepiej jak Iza napisała kilka dni przed chrztem. Moja Mała rośnie bardzo szybko. Gdy była chrzczona miała trochę ponad 3 miesiące rozmiar sukienki 68-74(wszystko było regulowane, spodnie również z taką gumką, rękawki można było podwinąć i wyglądały bardzo ładnie, bo miały pod spodem takie wykończenia). Natomiast sukienkę na sale (bo musiała mieć dwie - była mroźna zima) kupiliśmy ponad miesiąc przed chrztem - Młoda ledwo w nią się wcisnęła byłam w szoku!!! a rozmiary niby takie same, tylko inne firmy

Wiesz z netu nie ma co kupować,najlepiej jak przypasujesz ciuszek bezpośrednio na małym.Ja na kombinezonie też się przejechałam,niby rozmiar 68 ale wychodził chyba na jakieś 62 albo i mniejszy.Teraz patrzę na rozmiary w cm jak są oczywiście podane.