Termin z miesiaczki na 16 pazdziernika z usg w 26tc na 4 pazdziernika, moze nie taka duza rozbieznosc jak u Ciebie ale jednak.Dzidzius tez podobno byl wiekszy o 2 tygodnie, ale powiedziano mi ze po prostu moze byc duzy i dlugi.Urodzilam 13 pazdziernika, a maly nie byla ani duzy ani dlugi.

Miałam, miałam i znów mam.
Z Om 17.10, z pierwszego usg 08.11. Urodziłam 12.11 - poród wywoływany, gdybym poczekała, dzidziuś byłby jeszcze później.
Teraz z OM 17.02, z pierwszego usg 06.04.

Słyszałam, że datę z usg bierze się pod uwagę jeśli rozbieżność (między OM a USG) w I trymestrze przekracza tydzień, w II trym 2 tyg, w III trym 3 tyg.

W Twoim przypadku zaznaczyłabym w kalendarzu datę 26.01.

Miałam i mam.

Jeśli znasz datę ostatniej miesiączki i owulacji to najbardziej wiarygodny jest termin właśnie z tych danych wyliczony.

Wraz z rozwojem, wiekiem ciąży dziecko rozwija się bardzo indywidualnie, niektóre rosną bardziej, inne mniej, zależy od predyspozycji po rodzicach, czy są niscy-wysocy (stąd też różnica w masie urodzeniowej). Dlatego różnice w tp z wymiarów dziecka na usg są tak różne.

Ja urodziłam w terminie z om, a córa miała być niby tydzień starsza (niektóre wymiary nawet starsze), ale fakt - po wysokich rodzicach klocuś miał 4kg.

u mnie cała trójka z usg wychodziła większa o 2-3 tygodnie, a ja po prostu duże dzieci mam
przy dwójce starszych było ok, ale najmłodszy urodził się w 36 tygodniu i niestety zachowywał się i wyglądał jak wcześniak, mimo swoich 4400g ( cały w mazi i strasznie leniwy - ssać nie chciał i spał ciągle)
ja radzę czekać na rozwój wydarzeń i bardziej nastawić się na termin z miesiączki
dodam tylko, że cała trójka przez cc, więc można było czekać, ale lekarz usg się sugerował i wyszedł 'duży' wcześniak

Tylko u mnie to jeszcze bardziej zagmatwana sprawa, daty poczęcia nie znam niestety, a ostatnia miesiączka była inna niz zwykle, w zasadzie 4 dniowe skąpe krwawienie, lekarka liczy to jako date ostatniej miesiączki, bo wypadlo to w bliskim terminie spodziewanego okresu, ale też bierze pod uwagę,że mogla to być ciąża mnoga, w mojej rodzinie duzo bliżniaków, i sugeruje że mógł obumrzeć jeden zarodek i dlatego było krwawienie, ale tego nie jestem w stanie sprawdzić, dopiero po porodzie jak lekarz będzie oceniał łożysko mam zapytać czy mogło tak być. Tak więc jestem w kropce bo może rzeczywiście to była miesiączka i dzidziuś jest po prostu większy, a może ciąża trwa już dłużej bo nie byla to miesiączka, wtedy by się zgadzało że jest większy...
Już sama nie wiem. Zobaczymy jak to będzie, w każdym razie na styczeń musze być przygotowana i spokojnie czekac.

przy najmłodszym też miałam problem z wyliczeniem terminu z miesiączki, bo jeszcze nie miałam regularnych po poprzedniej ciąży
miałam usg genetyczne gdzie oba terminy się zgadzały, ale lekarz nie wziął tego usg pod uwagę
ja myślę, że dzidziuś przyjdzie na świat w odpowiednim dla siebie czasie;) - tak na wszelki wypadek przygotuj wszystko co potrzeba na ten wcześniejszy termin i czekaj
życzę powodzenia i cierpliwości w tym czekaniu

U mnie prawie co do dnia sprawdził się termin z OM. Na usg za kazdym razem wyskakiwała inna data.

w ogóle nie sugeruj się datą którą wskazuje USG w tak zaawansowanej ciązy!! na tym etapie rozwój każdego dziecka jest bardzo zróżnicowany, a USG to tylko sprzęt,który ma zaprogramowane normy(oblicza wiek ciąży, a zarazem termin porodu, na odstawie "pomiarów"dziecka)...
weż pod uwagę tylko 2 pierwsze terminy-znaczenie ma również długość twojego cylku przed ciążą, bo jeżeli tak u mnie na przykład, masz cykle innej długości niż 28dni to termin z mesiączki też ma się nijak do rzeczywistości...