« Powrót Następne pytanie »

2011-05-08 23:10

|

Dieta niemowlęcia

Jak to jest?

Czy to prawda ,ze powinno się dziecku już w wieku okolo 6-7 mscy podawac co drugi dzień zółtko do obiadku?I moje drugie pytanie co mogłabym jescze podawac polroczmemu dziecku do jedzonka nowego?Zastanawiam sie ...bo niekotre dziewczyny daja np.chrupki ,chlebek itd ,ale moja jescze nie ma zabkow.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

To że nie ma ząbków to nie znaczy że sobie nie poradzi z chrupką. moja je chrupki od 4 mc bez glutenu...
Ja tam z tym żółtkiem to daje kiedy mi się przypomni, robie jej jajecznice na masełku którą chętnie wciana, od 6,5 mc zaczęłam podawać po troszku chleba

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234

Zaczyna się chyba od połowy żółtka, ale ja nie zaczynałam od żółtka, tylko od całego jajka około 8 miesiąca. A żółtko było czasem w składzie słoiczka.

Ja dawałam wszystko to, co było w składzie słoiczkowych potraw, do tego jakieś chrupki kukurydziane, biszkopty rozpuszczone w mleku mod., chleba nie dawałam, ser żółty w łapkę:) musisz ją obserwować, od razu nie nauczy się jeść sama własną rączką. To nic że nie ma ząbków, poradzi sobie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

moja ma pol roczku, tez jestem ciekawa odpowiedzi na pytanie.
Ja mojej dalam wczoraj chrupka, machala nim i nagle wsadzila do buzi i zrobila mine jakby si emiala rozplakac wyjela go i sie tak wzdrygnela jakby to bylo jakies neisamowicie kwasne. I pozniej co na niego spojrzala to sie tak wzdrygala heh, ale nie chcial juz sie nim bawic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Moja to chyba dopiero po trzech podejściach załapała że chrupkę można jeść, paćkać, bawić się nią. Na pierwszy rzut jak jej dałam to ją oglądała,przekładała z rączki do rączki po 15 min wyrzucała...

ja podaje małej ciastka dla niemowląt itd, chlebek, czasem próbuje to co my jemy, ale to są bardzo małe ilości, bo jakoś rzeczy które dostaje do rączki są dla niej jak grzechotki - do buzi i na podłoge, niestety... zębów tez nie ma i nie potrafi jeszcze rzuć, bo jakikolwiek kawałek, czy z obiadku czy chrupka np od razu się dusi albo wymiotuje...ale dziecko dziecku nierówne, spróbuj :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma

Tu masz strone, an której sa schematy żywienia z 2007r. dla dzieci karmionych piersią i dla dzieci armionych MM. Tam jest napisane kiedy i jak często podawac żółtko.
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/dziecko/artykuly/ctl/artykul/mid/704/tytul/schemat_zywienia_niemowlat.aspx

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza

Moja pochłania wszystko:)

Od 4 mca tez je chrupki, dziamgała tą twardą skórkę od kroomki chleba, ma teraz8mcy i dostala ledwo jednego zeba, reszta w drodze a je juz chlebem pokrojony w kostke z maselkiem, jajecznice, oostatnio kupilam jej parówki drobiowe, zjadła pół ze smakiem zadowolona na kolacje.

je biszkopty, ciasteczka twarde dla dzieci(np PIERWSZE CIASTECZKA HIPP tego typu) i nieźle daje sobie radę.