http://www.mamazone.pl/artykuly/mamy-glos/newsy/201102/brytyjska-zolnierka-walczyla-na-froncie-w-7-miesiacu-ciazy.aspx

ja tez nie za bardzo w to wierze tzn ze nic nie wiedziala ze jest w ciazy .

Mnie bardziej dziwi fakt, ze w XXIw. nadal ludzi dziwia takie rzeczy, to raz, a dwa kazda kobieta ciaze przechodzi inaczej i to, ze jedna ma obsesje i czuje cize (ruchy) tydzien po zaplodnieniu czy tak jak mowia ksiazki, ze w okolicach 18 tc, nie znaczy, ze kazda ciezarna bedzie czuc ow ruchy wlasnie w tym czasie. Osobiscie znam dziewczyne, ktora o ciazy dowiedziala sie w 6 mcu i to przypadkiem, a fakt czucia dziecka w srodku poczula kiedy juz wiedziala.
Ciaza to nie tylko stan fizyczny, ale i psychiki.

a mnie to nie dziwi , Brytyjki pracuja do ostatnich dni ciąży , nie ma tak jak w Polsce , że zaraz idzie się na zwolnienie .

Ja jestem w połowie ciąży i jeszcze tydzień temu nic nie wiedziałam. Ale jak ktoś nie doświadczy to nie uwierzy :)
Chociaż w te porody z zaskoczenia nie wierzę.

jesli byla otyla jak wiekszosc angielek to moziwe ze sie nie zorientowala:P