ja pralam wszystko....
pieluchy teterowe dlatego ze ma je caly czas przy buzi bez tego nie zasnie :)))) a koce tylko przeplukalam.... w sumie ani razu koca nie uzylam :P

Ja prałam i dalej piore wszystko. Nie wiadomo kto tego w sklepie dotykał...

ja mam zamiar wyprac wszystko

ja prałam wszysko i teraz też będę

Ja prałam i piorę wszystko

ja wypralam wszyyyystko:)

Ja juz mam wszystko poprane i poprasowane :)

ja prałam wszystko... nawet jak mi mama truła, że coś jest w opakowaniu, np kocyk w folii, to sobie od razu wyobrażałam, że ktoś kto go szył lub pakował, mógł nie umyś rąk po wyjściu z toalety i przepraszam, ale już było pozamiatane - z wora i do pralki :)