Jadłam tonami! Mój syn nie ma alergii pokarmowej.
Moja położna mówiła mi inaczej. To co jemu w ciąży jest automatycznie przyswajalne przez dziecko.

W ciąży możesz jeść oporowo, dopiero przy karmieniu piersią ograniczysz, choć mi się zdarzało czasem zjeść mandarynkę.

Jadłam wszystko. A grapefruitów to pochłonęłam chyba tonę ;)

najoepiej jedz wszystko, bo jak nie bedziesz jadła to dziecko bedzie alergikiem :D tak z doświadczenia wśród rodziny i znajomych

ja tam wcinam jedną za drugą! :P

ja ostatnio mam faze na mandarynki wiec tez duzo ich jem.

jadłam pomarańcze mandarynki, cytrynę, piłam sok pomarańczowy przez całą ciążę pod koniec to już wgl. W szpitalu dostałam rozpiskę co można jeść w czasie karmienia piersią znalazła się tam brzoskwinia od słowa do słowa zeszłyśmy na temat cytrusów i powiedziała mi że jeśli się jadło w ciąży to reakcja alergiczna nastąpiła i jeśli nic się nie działo to nawet podczas karmienia piersią można jeść wiadomo nie kilogramami ale można tak samo inne alergiczne rzeczy np orzechy