z tego co się orientuję, zapotrzebowanie na witaminy w ciąży znacznie się zwiększa. Dlatego np witD - dzienne zapotrzebowanie 400mj, a w ciąży to 800mj tj 200% zalecanej dawki (strzelam z tą wit D, bo nie mam pojęcia jakie jest zapotrzebowanie) Przyjmujesz więc 100% więcej niż wynosi zalecana dzienna dawka, ale jest to dawka odpowiednia w ciąży.
Mój lekarz nie namawiał zbytnio na witaminy, twierdził, że nie trzeba brać jeśli wyniki są dobre i dba się o urozmaicenie diety.

Niestety nie pomoge przez 2 ciaze nie bralam witamin bo po wszystkich wymiotowalam. Dzieci urodzily sie zdrowe ja tez jestem zdrowa. Nadrabialam owocami i warzywami

Ja musze brac witaminy

Pełna dawka podana na opakowaniu i tak raczej się nie wchłonie, niektóre witaminy przyswajane są w niewielkiej ilości. Oczywiście wszystko zależy od organizmu. Specjalistą nie jestem, ale rozmawiałam o tym ostatnio z farmaceutą. Też pytałam o składy i wchłanianie. Dieta też ma wpływ na to, np. Żelazo dobrze się wchłania w obecności wit. C, magnez musi mieć b6 itd.

Ale wiadomo, najlepiej urozmaicać dietę, wtedy organizm sam sobie pobiera wszystko, co mu potrzebne ;).

też musiałam brać ze względu na bardzo słabe wyniki i marną dietę. Możesz wejść na stronę jakiejkolwiek apteki internetowej np DOZ i porównaj sobie poszczególne składy i ilości i np ceny, bo ciąża to złoty interes, więc rozbieżność cenowa za to samo jest spora;-)
Możesz porównać czy w jest np żelazo, DHA, jod czy to na czym Ci zależy i kupić w aptece już konkretne wybrane;-)

Wiadomo, żw dużo zależy od diety, wyników i ogólnego stanu zdrowia. Ale mimo wszystko i tak naprawdę warto brać witaminy w ciąży. Jeśli ma się słabe wyniki to już w ogóle trzeba. Ja miałam problemy z tarczycą i z anemią. Brałam Folik Mama, wyniki się poprawiały, ja czułam się lepiej.