« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adelina
adelina

2013-01-02 16:56

|

Pozostałe

Jak to u was jest, kiedy sie pokłocicie z facetem ?

Odpowiedzi

Komentarze

On się ze mną nie kłóci bo nie potrafi ! Poważnie. Ja czasem tak drę mordę, że on nawet nie wie co powiedzieć, nawet poskładać jednego zdania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

nigdy przez 6 lat nie  nie przeprosilam go pierwsza , ale w sumie to nawet nie wiem dlaczego , ja lubie sie gniewac a on nie zabardzo :) przeprasza po jakiejs godzinie od klotni :)

I nie przepraszam go, nie odzywam się do niego, bo mi się po prostu nie chce z nim gadać. 

Robię tak jak xrox ;D obraże się płącze 2 godziny wpominam wszystko od początku zanjomości ;D (wszystko pamiętam) później czekam az mnie przeprosi ;d

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anula13
Jak sie poklocimy to przewaznie mam focha bez wzgledu kogo wina byla, kto zaczal i on pierwszy stara sie pogodzic :) ogolnie moj D nie jest facetem ktory lubi sie klocic, podczas sprzeczki on pierwszy odpuszcza i zakancza spor.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia95

to zależy od sytuacji 3 albo 4, zazwyczaj jest tak ze kłucimy sie , są wypominki, darcie, potem nara,nara , ciche dni po których on zawsze mieknie i sie odzywa :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ela30

ciężko u nas mówić o kłótni my strzelamy fochy jednocześnie, ale wyciągamy ręce do siebie też równocześnie :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pampi123

no może nie tak zaraz z tym godzeniem, bo czasem i 2 dni miną, ale ogolnie musi nam obojgu przejsc, trzeba to przeczekać:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624

Ja się nakręcam i krzyczę. Nawet czasem go wyzywam. A on siedzi i nic się nie odzywa - co dodatkowo mnie wkurza .Czeka ,aż mi przejdzie. Po jakimś czasei ochłonę i wtedy na spokojnie wyjaśniamy sytuację.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinowa101

ew. czekamy aż któreś z nas pęknie i przeprosi, potem gadamy.

Twój komentarz