« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87
badangel87

2013-05-17 10:20

|

Uwagi i opinie

Jak to u was jest z obiadkami zupkami? czy wasze dzieci najadaja sie nimi?

Daje codziennie małej jeden deserek i jeden obiadek np zupke jarzynowa. mala zje cały słoiczek i nadal zawsze jest glodna dopóki nie dam jej butli to placze. czy to nie za duzo? normalnie je 150 ml i sie najada. a jak dam jej zupke czy deserek zje cały i plus jeszcze 150 ml mleka.

A wasze dzieciaczki jak zjedza np zupke to sa najedzone? i długo?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

U mnie się obiadkiem najada, ale gotuję w domu i od jakiegoś czasu dostaje troszkę więcej niż słoiczek. Po zupce zawsze podaję picie i dopiero za 3 - 3,5 godziny następny posiłek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

a co np gotujesz? ja gotuje tez czasami małej w domu ale tak czy inaczej nie najada sie;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Teraz dopiero doczytałam, że Twoja mała ma 5 miesięcy. Zupki dla dzieci w tym wieku nie są jeszcze raczej zagęszczane, więc może faktycznie szybciej się robi po nich głodna, albo chce jej się po prostu pić i nadrabia mlekiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

a co np gotujesz? ja gotuje tez czasami małej w domu ale tak czy inaczej nie najada sie;/
gotowałam na początku marchewkę z ziemniaczkiem, potem z każdym tygodniem wprowadzałam nowe warzywa, np. pora, szpinak czy brokuła, zawsze tak trochę na oko i nie trzymałam się bardzo ściśle schematu żywienia. Gdzieś pod koniec 5 m-ca zaczęłam zagęszczać kaszką manną błyskawiczną na koniec gotowania, małej bardzo to smakowało. Po 5 m-cu wprowadziłam kurczaka, potem królika i indyka, po 6 m-cu żółtko. Teraz już wcina wiele rzeczy i w zasadzie lubi wszystko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

mój mógłby nie jeść... w sensie, że w ogóle się nie dopomina. Jak dam to zje wszystko i w każdej ilości, ale dopiero jak podstawie pod nos. Jakbym na zegarek nie patrzyła to sam nie zapłacze ;) (tzn nie wiem co by było jakbym go przegłodziła - wolę nie testować). więc czy się najada, chyba tak :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

mój mógłby nie jeść... w sensie, że w ogóle się nie dopomina. Jak dam to zje wszystko i w każdej ilości, ale dopiero jak podstawie pod nos. Jakbym na zegarek nie patrzyła to sam nie zapłacze ;) (tzn nie wiem co by było jakbym go przegłodziła - wolę nie testować). więc czy się najada, chyba tak :)
dodam jeszcze, że ponieważ zjada mniej porcji niz powinien zaczęłam podawać bardziej kaloryczne jedzenie, może to jest sposób?
zjada:
6:00 mm (180 ml)
10:00 kaszka bezglutenowa (teraz np nestle malinowa) (150 ml)
14:00 obiadek (130 ml)
17:00 deserek (130 ml)
20:00 mm + kleik (180 ml)

w nocy nie je... śpi do rana.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

mój mógłby nie jeść... w sensie, że w ogóle się nie dopomina. Jak dam to zje wszystko i w każdej ilości, ale dopiero jak podstawie pod nos. Jakbym na zegarek nie patrzyła to sam nie zapłacze ;) (tzn nie wiem co by było jakbym go przegłodziła - wolę nie testować). więc czy się najada, chyba tak :)
dodam jeszcze, że ponieważ zjada mniej porcji niz powinien zaczęłam podawać bardziej kaloryczne jedzenie, może to jest sposób?
zjada:
6:00 mm (180 ml)
10:00 kaszka bezglutenowa (teraz np nestle malinowa) (150 ml)
14:00 obiadek (130 ml)
17:00 deserek (130 ml)
20:00 mm + kleik (180 ml)

w nocy nie je... śpi do rana.
Jak ja Ci zazdroszczę. :P