W domu pajacyk pod spodem krótkie body , na spacer opaska zasłaniająca uszka , spodnie skarpetki, body na to jakaś bluzka z długim rękawkiem i wiatrówka :) mała ma 3 m.

wczoraj był upał, więc body na krótki rękaw, spodnie, skarpetki i adidaski...no i opaska na uszka oczywiście :) i niczym nie przykrywam. jak ma budę w gondoli podniesioną, to tam ma cieplutko i żaden wiaterek jej nie wleci :) dzisiaj u nas nie ma słońca, ale jest ciepło, więc dołożyłam jedynie cienką bluzę, ale nie zapinam jej i nóżki przykryłam pieluszką flanelową.

Ja swóją córeczkę ubierałam zawsze lekko. Nie ma nic gorszego jak przegrzać dziecko i nie odsłaniac skóry na słońce. Ubierałam ją w czapeczkę lekką jakś chustkę czy coś takiego. albo pod zadaszeniem jak wiatr nie wiał to nic. Jesli jest lekki wiaterek to opaskę na uszka. Nóżki odsłoniete bez skarpetek. Niech sobie pofika z gołymi nożkami. Body lub sukienka albo krótkie spodenki. Weź na wszelki wypadek coś cieplejszego. Przykryj maluszka kocykiem lekkim. W słoneczku odsłaniaj. Witamina D jest dla dziecka najważniejsza.

moja ma 6 tyg. wczoraj było gorąco, ubrałam ją w body z krótkim rękawkiem, spodnie plus skarpetki, niczym nie przykrywałam.

Baassiiaa wiatrówka?Wczoraj?

Body z długim rękawem, spodenki i skarpetki i czapeczka. Do tego ażurkowy kocyk, do którego miś się tuli gdy zasypia.