Ja od 5 miesiąca małej gotuję wszystko razem(mięsko,warzywa) i nic Jej nie jest,myślę że zdrowy rozsądek jest najlepszą odpowiedzią na wszystko.A co do pytania,to my robimy na młodziaczku:)kroję na kilka części by mięsko było miękkie,dodaję startą marchew(dwie) natkę pietruszki,i korzeń natki(troszkę) wszystko zalewam wodą(2-3 szklanki) gotuję na wolnym ogniu pod przykryciem,przyprawiam odrobiną soli z pieprzem,a rosołek z lanymi kluseczkami zaczęłam podawać w 8 miesiącu,taki zwykły makaron typu ryż(wygląda jak ryż) już zaczęłam podawać w 7 miesiącu,jest bardzo fajny i wydajny,jak nie masz młodziaków to zrób na piersi z kurczaka:).

ja slyszalam ze nie powinno sie gotowac na miesie.. ja zamiast miesa daje masla. o mieso ma jakies tam sterydy i dziewczynki w wieku 7lat maja juz piersi.. z rezta w tv o tym bylo.

Igula je taki jak ja. Na piersi z kurczaczka. Gotuje wszystko razem. Sobie doprawiam tylko później. No i je z makaronem :)

o_O o mamuniu... moja mama od początku gotowała mi wszystko razem a cycki zaczęły rosnąć dopiero pod koniec podstawówki... nie wierz we wszystko co usłyszysz w tv :)