« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sambrina
sambrina

2011-11-22 11:47

|

Choroby i zdrowie

Jak uodpornic 7 miesieczne dziecko:(?O

Hej kochane .Moja corka ma co miesiac katarek nic pozatym jej nie ma ale to meczące.Od wrzesnia zmagamy sie z przeziebieniem i ona i ja.O mnie juz nie chodzi ale czy mozna cos podawac corce na odpornosc by nie przechodzic ciagle tego samego?Prosze o odpowiedzi.

Odpowiedzi

Po pierwsze nie przegrzewać , spacery , spacery i spacery i to w każdą pogode i wietrzyć mieszkanie .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

W stu procentach popieram to co napisała roslina24. Dodatkowo polecam basen - to dla dziecka super sprawa i naprawdę pomagać budować odporność. Jak mała mama katar to bardzo pomaga nawilżacz i nebulizator.

Wiesz co moj bratanek tez tak mial,w koncu moja mama dostala prace w sprzedarzy miodow i tam uslyszala skads ze niby miod uodparnia,moj brat zatem kupil taki miod z pasieki i bratowa wraz z malym jedli lyzeczke dziennie - nie wiem czy to od tego (coc cala rodzina w to wierzy :P) ale maly od razu mniej chorowal. I ostatnio kumpela w pracy tez wlasnie mi mowila ze musi sie przejsc do mojej mamy po miod bo jej maly zaczyna chorowac - wiec moze w tym klamstwie troche prawdy ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

Wiesz co moj bratanek tez tak mial,w koncu moja mama dostala prace w sprzedarzy miodow i tam uslyszala skads ze niby miod uodparnia,moj brat zatem kupil taki miod z pasieki i bratowa wraz z malym jedli lyzeczke dziennie - nie wiem czy to od tego (coc cala rodzina w to wierzy :P) ale maly od razu mniej chorowal. I ostatnio kumpela w pracy tez wlasnie mi mowila ze musi sie przejsc do mojej mamy po miod bo jej maly zaczyna chorowac - wiec moze w tym klamstwie troche prawdy ?
do roku nie powinno sie podawac miodu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Dziecko musi się nauczyć zmagać z chorobami, odporności nabiera chorując. Gdzieś czytałam fajny artykuł, rozmowa z lekarzem...

Mam:) http://www.rodzice.pl/przedszkolak/zdrowie/Naturalna-odpornosc-lepsza-niz-szczepionka.html
Przeczytaj, na pewno Ci wiele wyjaśni:)

Po pierwsze nie przegrzewać , spacery , spacery i spacery i to w każdą pogode i wietrzyć mieszkanie .
dokladnie!!Jak najwiecej i najdluzsze spacery!!Ja chodze 2-3 razy dziennie a okna mam otwarte(uchylone)caly czas.Jesli chodzi o zime i ogrzewanie,to w nocy skrecone jest do minimum lub wylaczone a w dzien nie wlanczam w ogole.

Po pierwsze nie przegrzewać , spacery , spacery i spacery i to w każdą pogode i wietrzyć mieszkanie .
dokladnie!!Jak najwiecej i najdluzsze spacery!!Ja chodze 2-3 razy dziennie a okna mam otwarte(uchylone)caly czas.Jesli chodzi o zime i ogrzewanie,to w nocy skrecone jest do minimum lub wylaczone a w dzien nie wlanczam w ogole.
Bez przesady... nie przegrzewać dziecka tzn nie podnosić temp. powyżej 21 stopni i nie ubierać za ciepło. Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, ale mieszkając w Polsce nie wyobrażam sobie zimą całkowicie skręcać ogrzewanie, czy mieć uchylone okna przez cały dzień.

Ja zaczęłam podawać małemu tran z dorsza norweskiego. Poza tym spaceruję codziennie, nie przegrzewam. Myślę, że to wystarczy. A dziecko troszkę chorować musi, bo inaczej nie nauczy się odporności.