o 20 kąpiel, po kąpieli smaruję ją mleczkiem do ciałka, potem dostaje butle i kładę ją do spania. Nigdy nie miałam z tym problemu. Córkę od urodzenia nauczyliśmy tak, że po jedzeniu kładziemy ją do łóżka i ona sama zasypia.

Tak samo. Codziennie dokładnie to samo i dokładnie o tej samej porze. KONSEKWENTNIE! Dzięki temu juz jest tak zaprogramowany, ze zasypia w 2 minuty. Nigdy nie miałam z tym problemu.

również mamy co dzień te same godziny kąpieli i snu. Nie ma że boli. o 19:30 kąpiel, o 20 butla i jak przy niej nie zaśnie (zdarza sie rzadko, ale jednak) wsadzam go do łóżeczka, daję smoczka i pieluszkę i zostawiam. W nocy jak dostaje butle to od razu zamyka oczy i je na śpiocha, ale nie wyciągam go z łóżeczka na ręce. Karmię w łóżeczku.

Za dnia zasypia sam w łóżeczku: podobnie dostaje smoka i pieluszke, kładę na bok i wychodzę... wiadomo: kręci się i wierci, podpłakuje...ale konsekwentnie kładę na bok, daję smoka i pieluszkę i zasypia w końcu. Zwykle musze iść do niego dwa-trzy razy, ale nie ma bujania i husiania do którego był przyzwyczajony.

Nie wiem jaki Ty masz schemat, ale najważniejsze jest to, by wieczorne kąpiele i karmienia były o stałych porach, by dziecko miało jakiś rytm. Konsekwencja przede wszystkim.

I jak karmisz? bo jak butla to masz wszystko przygotowane, by jedynie zalać wodą, wymieszać i podać? Czy piersią karmisz?jesli tak to dziwne, że nie zasypia Ci przy niej:) Nie wiem też jak jest z przewijaniem w nocy u Ciebie, ale my zaprzestaliśmy tego procederu (chyba że kupa jest, ale to się nie zdarzyło od kiedy Młody ma swój rytm za dnia i w nocy, dot. również kupek). Podczas zmiany pieluszki się wybudzał i też był problem... teraz niekiedy w trakcie jedzenia butli mu ją zmieniam jeśli widzę, że jest baaaardzo dosikana. Ale dzieje się to na śpiocha i bez kremowania pupy czy jej mycia.

U nas na wieczór jest tak
od 17:30 Kubuśko już nie śpi ,az do kąpieli
19:30- 19:45 Kapiel
około 20 flaszka mleka, czyli jedzenie zajmuje mu max 15 min.
Kuba zasypia już w trakcie jedzenia (oczywiście na rękach), kiedy skończy odkładam go do łóżeczka daje na boczek i śpi do rana :D

Ja małą karmie pół na pół i może w tym jest problem...
Ale kąpiemy o stałej porze a i tak nie chce spać...

Za dnia zasypia w wózku na spacerze. Wychodzę z nim zawsze dwa razy na dwie-trzy godziny. Nawet w brzydką pogodę. Wieczorem kąpiel ok.21.00,mleko i kładę go do łóżeczka,wkładam smoczek do buzi i przykładam pieluszką (bo mu wypada) i on tak leży,leży i po chwili zasypia. Czasem mu smoczek wypada,więc wkładam go dopóki nie zaśnie.