Waze 86kg przy 166cm. Mam nadwage. Przybralam 20kg w pierwszej ciazy. Kebaby, pizze, zapiekanki itp. Takie zachcianki. W drugiej ciazy zgubilam 10kg przez diete bezcukrowa przez dwa miesiace pobytu w szpitalu. Jednak szybko po wyjsciu wrocilam do normalnego stylu zycia i jadlam znowu z cukrem i nie utrzymywalam diety. To 10kg wrocilo.
Teraz jestem w 3 ciazy. Akurat chcialam sie odchudzac, nawet zaczelam cwiczyc, a tu taka wiadomosc. Znowu ciagnie mnie do tych szybkich dan, slodyczy... ale jak widze moje cialo to chcialabym byc szczupla. Boje sie cwiczyc, bo nie chce poronic, a obwinialabym sie wtedy o kazdy moj podejrzany ruch. Jak bylo w waszym przypadku? Czy mozecie mi cos poradzic? Juz nie chodzi o odchudzenie, ale o utrzymanie jak najbardziej swojej wagi