Mój synek ma prawie 8 miesięcy i ja albo mój mąż kołyszemy go na rękach . Tak się już przyzwyczaił i bez przytulenia nie zaśnie ...

Ma 9 miesięcy i od kilku dni uczymy ją zasypiania w swoim łóżeczku ;) Pierwsza noc była bardzo trudna, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej :)

Kołysany w wózku 10-15 minut. Musi na boki być bujany bo jak był malutki to tak go kołysałam w ramionach. Jak dziecko cierpiące na chorobę sierocą ;P W dzień śpi w wózku a na noc go przenoszę do łóżeczka i tam śpi do rana a w nocy po jedzeniu zasypia bez bujania.

Do 13 miesiąca zawsze na rękach kołysana, ewentualnie w nosidelku ;P Albo przy piersi ;) Potem sama nauczyła się zasypiac sama na łóżku naszym i w naszej obecnośi ;)

na noc zasypia w łóżeczku z butlą a w dzień muszę go miziać, głaskać :P

Od 7m zasypia sam w łóżeczku.

synek od samego początku był uczony że sam zasypia. Głównie to dostaje mleko. A jak wypije to daje mu smoczek, przykrywam i po jakimś czasie sam zayspiał.

corcia do 12 mca usypiała przy piersi, potem sama zapragnęła w łozeczku żeby ja odkładac. pokrecila sie powierciła i zasypoiała, teraz już tez tak jest. przytulam. czytam bajeczke całuje na dobranoc i odkładam i wychodze, pogada pokreci się i za 20 mi juz spi :))