W pierwszej ciąży to była masakra, nie dość ze cały czas mnie mdliło to rzyganko zawsze po wstaniu z łóżka ,miałam okropne zawroty głowy , przeszkadzał mi zapach jajecznicy i perfum mojej teściowej , cały dzień ryczałam no miałam chyba wszystkie objawy jakie tylko może mieć kobieta w ciąży i tak do 4 miesiąca ciąży
A teraz w drugiej ciąży właściwie w trzeciej bo niestety straciłam jedną dzidzię dużo lżej bo już żadne objawy mi nie dokuczają ale od 6 tc wymioty i przeszkadzał mi zapach gotowanej fasolki nawet teraz jak sobie o niej pomyślę to jest mi nie dobrze ,ale na szczęście już ni minie dolega , i mam nadzieje że juz tak będzie do końca ciąży

Takie są uroki naszego błogosławionego stanu :) Ja jestem dopiero w 16tc, a czasem mam ochotę usiąść i płakać przez te wszystkie dolegliwości i swoją 'słoniowatość". Ale myślę, że to w pewnym stopniu wina szalejących hormonów i tego, że dla każdej kobiety ciąża to spory szok dla organizmu i psychiki, która też się zmienia :) Głowa do góry, za niedługo urodzisz i będziesz z uśmiechem wspominać wszystkie swoje ciążowe dolegliwości :)

na poczatku byla tragedia normalnie, nie moglam jak czulam te smrody w pracy (pracuje w kuchni) szczegolnie to okropne smierdzace curry, jesli chodzi o popuszczanie to nie raz sie zdarzylo, dlatego teraz zawsze mam majtki na przebranie :D z pracy wracalam czesto (po 8 czy 9 godzinach) prawie nie mogac chodzic bo tak kregoslup bolal ,a nikt nawet nie ustapil miejsca w autobusie!

1 ciaza rewelka 2 tez a trzecia do 30 tyg ok potem to juz meka była.

Ja uważam,że dobrze znoszę ciążę. Co prawda na początku miałam odrzut od zapachów i mięsa przez co musiałam pójść od razu na zwolnienie bo pracowałam w sklepie spożywczym. Następnie silna awersja do jedzenia, mogłam jeść jedynie warzywa, owoce i zupy-wszystko co miało stan stały nie przechodziło przez moje gardło. Schudłam przez to 3 kg.Od samego początku ciąży gdy tylko ją podejrzewałam mam silnie nabrzmiałe piersi i bolące sutki, które są bardzo wrażliwe. Wymioty na szczęście zdarzyły mi się tylko kilka razy i w sumie po 14tyg przeszły. Od 20 tyg mam anemię, zaczęłam brać żelazo- 2 tabl dziennie co skończyło się na silnym bólu żołądka i objawach jak przy jelitówce. Lekarz zmienił lek jednak hemoglobina od 2 miesięcy w ogóle nie rośnie :/ Dziś zaczynam 31tydzień, poza silnymi bólami pleców nic mi nie dokucza:) To moja pierwsza ciąża i przeżywam ją naprawdę wspaniale :)

U mnie tez ciezko...;/ ciagly bol plecow, bioder i pachwin;/ nawet nogi nie mozna podniesc do gory bez bolu... mniej wiecej do 4-5 miesiaca bardzo przeszkadzal mi zapach kakao... chociaz je uwielbiam i teraz juz pije je normalnie... jesli chodzi o wymiotowanie to moze ze 2-3 razy mi sie zdazylo... teraz najgorsze sa te bole i wachania nastroju... ostatnio zaczelam plakac bo moj maz chcial wyjsc do kolegi na piwo... sama siebie czasami nie rozumiem he he

Jestem w 18t 2d a do tej pory jedynym objawem ciąży jest wstawanie w nocy na siku...nic więcej:)