może kupić jej własną piaskownicę, taką zakrywaną? spacery z lalką w wózku? rysowanie kredą na chodniku, rowerek biegowy/ trójkołowy, puszczanie baniek

u nas sprawdzaja sie wszelkie pojazdy...albo cos do pchania wozenia, jak kosiarka, dla dziewczynki wozek...piaskownice mamy kolo domku wiec na chwile sie zabawi....my mamy sporo terenu wokolo ale dzieci tez zabardzo niema...placu zabawa niemamy na wsi jedynie daleko przy szkole...chodze z malym na boisko lubi sobie pobiegac , nadd rzeke porzucac kamyki(ktore najpierw zbieramy znalezione) jakies kwiatki tez zbieramy..ale to tez zalezy jakie dziecko ma zainteresowania i jakie masz mozliwosci...teraz wszedzie dmuchawce sa i maly ma frajde jak dmuchamy....banki to tez niezly pomysl..

U nas nawet placu nie ma :/ . Najczęściej chodzimy na długie spacery, zbieramy kamyczki, szukamy kwiatków.

Ja staram się zawsze organizować dziecku czas w jakiś ciekawy sposób .Często razem z mężem zabieramy je do sali zabaw.W Warszawie bardzo fajna sala znajduje sie w Blue City:
http://www.incaplay.pl/

Tutaj jest adres. Dziecko bardzo dobrze się tam bawi a ja również mam czas dla siebie. Mogę sobie spokojnie pochodzic po sklepach. Jest to w zasadzie nasza sobotnia tradycja.