« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23
mamatomcia23

2014-07-07 22:05

|

Pozostałe

Jaki jest wasz stan psychiczny w obecnej ciąży.

W komentarzach możecie dodać ewentualnie cos od siebie.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23

Wieczorami czuje się troszkę gorzej ale nie zawsze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

W obu ciążach był bardzo dobry

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
Bardzo dobry nie ponieważ jestem pedantką a teraz.mi się to nasiliło do obsesji takiej, że wyprowadza mnie wszystko z równowagi co stoi krzywo :p
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23

Ja pierwszej bardzo dobry w tej  dobry.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

W ciąży czułam się bardzo dobrze :) W każdym razie dobrze wspominam ten okres :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891
Różnie. . Kiedy nie myślę o niczym konkretnym to jest ok.. Ale nie chce mi się nic robić. . Nie widzę sensu w sprzątaniu , gotowaniu.. wyjściu na spacer.. jakoś tak.. beznadziejnie :(. I akurat dziś mam ten kryzys.. Czuje się bardzo samotnie.. mieszkam w UK. . Mam tu jakiś znajomych .. ale wszyscy wiecznie zapracowani i ja też. . Mój facet pracuje na drugą zmianę. . Praktycznie w ogóle się nie widzimy. . Raptem co drugi weekend mamy dla siebie. . Juz nawet nie czekam na te weekendy.. bo wiecznie ktoś przyjdzie albo trzeba zrobić zakupy . . Nic ciekawego .. po padam w bezsens :(.. Staraliśmy się o te dzieciątko. . A teraz się boje jak to będzie. . Będę musiała sobie ze wszystkim radzić sama.. na swoją matkę nie mam co liczyć. . On wiecznie w pracy.. Dla mnie jedyna atrakcją jest teraz wyjście do pracy.. z fajnymi ludźmi potem wracam do szarej rzeczywistości. . A później przecież nie będę chodzić do pracy .. I tak właśnie popada w dół .. strach.. uczucie bezsensu.. Normalnie jestem pozytywna osoba.. towarzyska. . Teraz jakoś mi się odmieniło :(((( Oby to tylko była wina hormonów :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Do 7 msc ciąży rzygałam jak kot, od połowy mam zgagę na którą nic nie pomaga, potrafią mi łzy z oczu lecieć wieczorami... Przez co mój stan psychiczny uległ poważnemu rozdrażnieniu potrafię zanosić się od płaczu by zaraz zanosić się śmiechem, wzruszam się wszystkim, nawet nowo wyklutym listkiem w kwiatku, czepiam się o wszystko, a przed ciążą myślałam że bardziej czepiać się nie można :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

U mnie masakra. Wszystko mnie prztyłacza,wiecznie cos nie tak... Wszystko mnie boli:( Poprostu mam już dość. Spać nie mogę,wsatać z łózka z ledwością bo mało mi spojenia nie rozpierdoli. Jestem zmęczona i psychicznie i fizycnie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

niedawno urodziłam totez jeszcze pamiętam że byłam bardzo szczęsliwa, ale oczywiście przerazona co to będzie, dodatkowo mam bardzo zmierzłą teściową i wkur'''ała mnie całą ciąże swoimi mądrościami, po porodzie było jeszcze gorzej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka0490

Jest mi niedobrze, nic mi się nie chce, mam ochotę leżeć i nie ruszać się z łóżka nigdzie!!! Do tego powróciła rwa kulszowa i jest ciężko.. Mój lata przy mnie cały czas, ja raz mówię, że go uwielbiam i mu dziękuję, za chwilę psy na nim wieszam i następnie przepraszam.. ehhh burza hormonów;-) Ja mam już tego dosyć, on raczej widzę ma więcej cierpliwości i jakoś mnie to podtrzymuje :) Ale ogólnie jest cienkoo...

Twój komentarz