chyba nie ma reguły...to sprawa indywidualna...kazdy dojrzewa inaczej....u mnie mój pierwszy Mąż był ode mnie starszy o 10 lat...a miałam wrazenie ze to dziecko...lubił poszalec i pobiegac z kolegami....mój obecny Mąz jest ode mnie 2 lata młodszy i jest bardzo odpowiedzialny i dojrzały...

tez mysle ze nie ma na to reguly,moj byly chlopak (21lat) byl wlasnie takim jeszcze lekkoduchem, natomiast moj mąż(26lat) jest bardzo odpowiedzialny,byl juz taki przed slubem, czyli 2 lata temu

Wiek w ogole nie ma nic do tego. Moj ma 31 lat i niby jest odpowiedzialny, bo najwazniejszy jest mu synek i ja, ale zachowuje sie jakby byl wiecznie mlody. Nawet mnie ostatnio rozsmieszyl,bo jak ksiadz przy chrzcie wpisywal nasz wiek i zapytal sie mojego ile ma lat to mu sie wymsknelo :"Dwadziescia... Ojej trzydziesci jeden" :)

Odpowiedzialność to nie kwestia wieku, a dojrzałości emocjonalnej. Znałam kiedyś jednego faceta był 10 lat ode mnie starszy, jego związki wiecznie się rozpadały-potrafił tak bajerować kobiety, że prawie każda ulegała jego urokowi-a w głowie miał wielkie NIC tylko zabawę :)nie wiem co teraz się z nim dzieje. Druga sytuacja, kolega ożenił się mając 22 lata, bardzo zaradny, rodzinny, na swój sposób zwariowany, ale odpowiedzialny. Emocjonalnie starszy był ten drugi:)

Hmm...wydaje mi sie ze to tak różnie czasami bywa ze ten młodszy bedzie bardziej odpowiedzialniejszy i poważniejszy niż ten starszy i na odwrót;)