Ja od razu kupilam wielofunkcyjny ,zeby potem miec z glowy :)

a chcesz placic 2x za wozek? raz za gleboki a pozniej za spacerowke? bez sensu :)

lepiej wielofunkcyjny ;)

No własnie ja tak robię że najpierw nie droga gondolka a potem spacerówka nówka fajna droższa i lepsza sprawniejsza bo gondolce dzidzia pojeździ chwile a spacerówkę można dłuuugo używać, no i przeważnie w wielofunkcyjnych te spacerówki są cięższe no chyba że chcesz kupić dobry i drogi wielofunkcyjny to inna gadka,bo już są lżejsze troszkę, ale ja wole 2 razy kupić wózeczek. no ale każdy robi jak uważa za słuszne.. :)

Kupiłam wielofunkcyjny lekki, sportowy itp. , bo uważałam, że to się lepiej opłaca, od razu dwa wózki i z głowy. Z perspektywy czasu uważam, że to był błąd. W gondoli moje dziecko jeździło tylko 4 miesiące, bo za nic nie podobało jej się patrzenie w sufit lub niebo. Spacerówki w wózkach wielofunkcyjnych zazwyczaj są ciężkie, na początek ok, ale i tak większość kupuje drugą lekką spacerówkę, także żadna oszczędność. Teraz na pewno kupiłabym tylko gondolę i to jakąś nie za drogą, a potem osobno super wypasioną spacerówkę i tak wszystko wyszłoby taniej i korzystniej.

Tez mam ten dylemat i zaczynam sie wlasnie zastanawiac nad kupnem na poczatek gondoli tanszej. Pchac przed soba na wiosne takiego kloca wcale nie bedzie mile a przeciez maluszek bedzie wazyl pare kilo, plus ciezko stelarz plus jakies zakupy i sie robi jakas masakra...

kupiłam 3w1 i mam z głowy spacerówkę czy fotelik, wszystko jest w jednym komplecie;)

Ja postanowiłam że kupię wielofunkcyjny.
1.Wychodzi taniej
2.Będe mieć z głowy późniejszy zakup spacerówki :)

skyala zgadam się z tobą każda moja koleżanka czy kuzynka mówiła to samo że wielofunkcyjnych spacerówki się nie za bardzo sprawdzają ze i  tak kupiły lżejsze spacerówki..