Coprawda mój młodszy synek nie miał i nie ma atopowej ale wcześniej miał bardzo przesuszona. Zaczęłam używać Emolium i do kapania i do smarowania, lub Oilan,od jakiegoś czasu nie kape już w Emolium tylko raz w kozim mleku z białego Jelenia a drugi raz w płynie z Johnsona a smaruje Emolium i mleczkiem z Johnsona. A do buzi na spacer Linomag (linus). Odkąd zaczęłam tak robić jego skórka jest już normalna

jeśli chodzi o AZS, to alergolog polecił nam La Roche Lipikar, szczerze polecam, najlepiej zestaw balsam plus żel do mycia - wszystkie te emolium, oliatum to lipa, nawet lekarz powiedział, że przereklamowane. U nas od razu skóra po tym była lepsza. Cena może dość wysoka (warto sprawdzić na allegro np), ale za to starcza na długo. Ewentualnie jeszcze jest krem Atoperal Baby, ale to zależy jak poważny macie problem, u nas sprawdzał się do pewnego momentu, jak się zaczął sajgon, to dopiero La Roche dał poprawę.