Badania? Ja nie robiłam żadnych ale można by zrobić morfologię, żeby wykluczyć anemię. Należy rzucić używki i brać kwas foliowy (Folik). I jak najlepiej się odżywiać:)
Są całe listy badań w necie, ale moim zdaniem to strata pieniędzy. Jeśli jesteś zdrowa, nie masz zaburzeń hormonalnych, to po co?

Edit:
Chociaż może warto by zrobić posiew moczu... Są bakterie które ciężko wyleczyć, a zarażają płód podczas porodu dlatego robi się cesarkę. Znam ciężarną w 7 miesiącu którą leczą antybiotykami bo coś tam jej "wyrosło" z moczu. Martwi się biedna, że trują jej dziecko, a i tak nic jej to nie pomaga...

Ja nie robiłam żadnych badać, kiedy się staraliśmy. Dopiero jak zaszłam w ciążę. Uważam, że jeśli nie ma się problemów ze zdrowiem, to bez sensu, ale jeśli ktoś chce... :)

morfologie juz robilam nawet kilka razy. probpowalismy juz pare razy i gdy wracam z testem ciązowym z krwi zawsze mam smutna mine

Parę razy to jeszcze mało:)
Możesz pójść na usg, żeby zobaczyć czy z jajnikami wszystko ok, bo czasem dziewczyny mają torbiel i stąd problemy. Zdarza się też, ze ze spermą mężczyzny jest problem...a kobieta szuka przyczyny w sobie.

Wpisz sobie w google "badania przed ciążą"
Przykładowy wynik:
http://www.acifolik.pl/badania.html
i
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/zanim_bedziesz_w_ciazy.html

w dzisiejszych czasach podstawą są badania na toksoplazmozę i cytomegalię...warto zrobic te badania,bo może się okazac ,że jesteś dopiero w fazie ataku np toksoplazmozy,a ona wpływa na rozwój płodu...także warto porobic chociażby te badania..

Warto również odwiedzić dentystę żeby zrobił przegląd ząbków ponieważ po ciąży mogą"polecieć" :)Powodzenia :)

Jeszcze na poziom przeciwciał na różyczkę. o ile dobrze pamiętam.