Mój synek ma teraz 8,5 miesiąca. Wstaje już przy meblach i potrafi zrobić kilka kroczków w bok, ale przypuszczam, że po dworze biegać jeszcze nie będzie w najbliższym czasie. W jednym kombinezonie mam takie kapcie przypinane na zatrzaski, ale dostałam też inny kombinezon w którym nie ma czegoś takiego. Byłam dzisiaj w sklepie z butami dziecięcymi gdzie ekspedientka nam powiedziała, że usztywniane buty nie nadają się dla maluszka który jeszcze nie chodzi, bo są za sztywne, będzie bardzo ciężko się je ubierało i źle można je dobrać. Teraz nie wiem co mam zakładać do tego 2 kombinezonu, bo te kapcie co mamy jak są nie przypięte do nogawki to mogą spaść. Co wy ubieracie/ubierałyście takim maluszkom w zimie?