« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1
cynka1

2012-06-05 11:07

|

Objawy ciąży

Jakie dolegliwosci pojawily sie u Was po 33 tygodniu?

Ulzyjmy sobie dziewczyny ...A co tam.Nie zawsze musimy być dzielne .Ciąża to piękny czas z niemilymi dolegliwościami.
Mi dretwieja dłonie,bolą mnie ręce i zebra .Ciężko mi bo dużo przytylam mimo braku apetytu i zachcianek .I zaczyna doskwierac ból spojenia lonowego .Robię kroczki jak Japonka:-)Śmieje się ze swej nieporadnosci ale czasem chce mi się płakać.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
blanka2012

ojojojoj! spojenie - mam rozejscie na ponad cm :( , bol pachwin, bol jak na okres i twardnienie brzuszka, cieknie mi z sutkow! puchna mi dlonie i stopy :(
ufff od razu lepiej!

aa no i zaparcia i co chwile siusiu.. mozna oszalec.
no ale... juz coraz blizeeeeeej! :)))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
westi24

oj tak ciąża to piękny czas ale ostatnio śmiałam się do mojego gina że powinna trwać 8 miesięcy a on na to że 6:) wczesniej było wszystko fajnie teraz też drętwieją mi dłonie i są mega spuchnięte, czasem zdarzają się skurcze łydek, nie wspomnę o opuchniętych stopach i z rozmiaru 39 wskoczyłam na 41, no i od kilku dni również ból spojenia łonowego,a najbardziej doskwiera mi spanie już nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji wstaję wcześnie bo bolą mnie wszystkie kości:) ale jeszcze troszkę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1

oj tak ciąża to piękny czas ale ostatnio śmiałam się do mojego gina że powinna trwać 8 miesięcy a on na to że 6:) wczesniej było wszystko fajnie teraz też drętwieją mi dłonie i są mega spuchnięte, czasem zdarzają się skurcze łydek, nie wspomnę o opuchniętych stopach i z rozmiaru 39 wskoczyłam na 41, no i od kilku dni również ból spojenia łonowego,a najbardziej doskwiera mi spanie już nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji wstaję wcześnie bo bolą mnie wszystkie kości:) ale jeszcze troszkę
Oj ja też mega puchne są dni kiedy przez dzień przytyje 4 kg.Najbardziej lewą noga .Buty za ciasne,nawet czasem kapcie .Miewam czasem takie dni że bez przerwy odczuwam niepokój i chce mi się płakać.Takie :"zaraz coś złego się wydarzy."Choć wszystko niby ok.Dodatkowo lek przed brakiem pokarmu.Piersi jak balony ale ani razu nie miałam siary .Fajnie jest ponarzekac czasem.A ten ból w kroczu i skurcze odbytu takie jak w lydkach - nikomu nie życzę.A wszystko niby dobrze-tydzień temu byłam u lekarza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dajana

chociaż tu mogę sie wyżalić ze zrozumieniem :) a wiec tak: ból żeber to straszne uczucie ale gorszy jest chyba ból bioder po nocy w połowie nie przespanej :(oczywiście siusiu co chwila to już na porządku dziennym vi to że tak ciężko mi sie oddycha,choć mały niby jest już niziutko....ale pocieszam sie ze już jesteśmy prawie na mecie :):) pozdrawiam wszystkie cierpiące przyszłe mamy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
westi24

oj tak ciąża to piękny czas ale ostatnio śmiałam się do mojego gina że powinna trwać 8 miesięcy a on na to że 6:) wczesniej było wszystko fajnie teraz też drętwieją mi dłonie i są mega spuchnięte, czasem zdarzają się skurcze łydek, nie wspomnę o opuchniętych stopach i z rozmiaru 39 wskoczyłam na 41, no i od kilku dni również ból spojenia łonowego,a najbardziej doskwiera mi spanie już nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji wstaję wcześnie bo bolą mnie wszystkie kości:) ale jeszcze troszkę
Oj ja też mega puchne są dni kiedy przez dzień przytyje 4 kg.Najbardziej lewą noga .Buty za ciasne,nawet czasem kapcie .Miewam czasem takie dni że bez przerwy odczuwam niepokój i chce mi się płakać.Takie :"zaraz coś złego się wydarzy."Choć wszystko niby ok.Dodatkowo lek przed brakiem pokarmu.Piersi jak balony ale ani razu nie miałam siary .Fajnie jest ponarzekac czasem.A ten ból w kroczu i skurcze odbytu takie jak w lydkach - nikomu nie życzę.A wszystko niby dobrze-tydzień temu byłam u lekarza.
ja również do tej pory nie miałam siary:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1

chociaż tu mogę sie wyżalić ze zrozumieniem :) a wiec tak: ból żeber to straszne uczucie ale gorszy jest chyba ból bioder po nocy w połowie nie przespanej :(oczywiście siusiu co chwila to już na porządku dziennym vi to że tak ciężko mi sie oddycha,choć mały niby jest już niziutko....ale pocieszam sie ze już jesteśmy prawie na mecie :):) pozdrawiam wszystkie cierpiące przyszłe mamy :)
Ból bioder miałam chyba około 20 tc .Potem tak samo mocno bolały kolana.Po kolanach kostki.Przeszło do góry na nadgarstki a potem na ramiona.Teraz z kolei ręce powyżej łokci i krocze .Czuję że to ból kości żadne tam mięśnie.Już nie mam pomysłu co mnie jeszcze będzie boleć.Każdy etap trwał od tygodnia do dwóch.Chłop nie rozumie że nie jestem w stanie przekraczac go w nocy na siusiu .Tzn.zamienił się że mną na.miejsce ale cieszył się jak dziecko gdy nie mogłam tam zasnąć.Głupio mi kłaść się osobno.Nie zasne jeśli mnie nie przytuli .Wszystko jest inne w ciąży;-)A do tego przeczytałam gdzieś że ból spojenia pojawia się gdzieś na 4tygodnie przed porodem a u mnie trwa od 32 tygodnia.Wiem że mogliśmy Kajtka zrobić wcześniej,szybciej ale nie o tyle czasu.Raczej o jakiś tydzień wcześniej.Wolałabym nie wylądować w szpitalu po tak ładnie mijajacych miesiącach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka55

oj u mnie duzo tego... wymioty, puchnace dlonie i stopy, bol zeber, bioder, chodze jak jakas kaczka , spac po nocach nie moge, boli i twardnieje mi brzuszek i do tego mam ciagle hustawki nastrojow...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

Nie pytaj...ja mam juz serdeczie dosccc!!!!!! zaczne od poczatkowych dolegliwoscı skonczywszy na dotychczasoych: mdlosci, apetyt, wymıoty, zatwardzenie, rozwolnienie,
bol ucha, bol plecow, rwanie w pachwinach i gıgantyczna zgaga, bol piersi, uderzenia ciepla(dusznosci) znowu zatwardzenie i rozwolnienie, teraz bol zeba , twardnienie brzucha i skurcze bolace na tyle ze doprowadzaja do lez,, zapomnialabym jeszcze o puchnieciu od palcow po stop ı twarz no ı przy obecnym u mnıe skwarze caly czas zalewam sıe potem..!!!nie wiem co mam ze soba zrobic.. jesc zbytnıo tez nıe moge bo spuchly mı mıgdaly....chyba angina mnie czeka... ogolnie masakra.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1

Nie pytaj...ja mam juz serdeczie dosccc!!!!!! zaczne od poczatkowych dolegliwoscı skonczywszy na dotychczasoych: mdlosci, apetyt, wymıoty, zatwardzenie, rozwolnienie,
bol ucha, bol plecow, rwanie w pachwinach i gıgantyczna zgaga, bol piersi, uderzenia ciepla(dusznosci) znowu zatwardzenie i rozwolnienie, teraz bol zeba , twardnienie brzucha i skurcze bolace na tyle ze doprowadzaja do lez,, zapomnialabym jeszcze o puchnieciu od palcow po stop ı twarz no ı przy obecnym u mnıe skwarze caly czas zalewam sıe potem..!!!nie wiem co mam ze soba zrobic.. jesc zbytnıo tez nıe moge bo spuchly mı mıgdaly....chyba angina mnie czeka... ogolnie masakra.
A tu w każdej chwili może być finał:-)Może już właśnie teraz.Ja Ci serdecznie współczuję bo u mnie początek był ekstra.Nie licząc okrutnego bólu brzucha a krzyża w terminie pierwszej nie nadeszlej @a potem stan grypopodobny i paskudny wrzod w pachwinie .Ale potem wszystko w wersji light.Nie licząc już stanów bolowych o których wyżej pisałam.Co do gardła to też mam dziwne coś.Boli od dwóch tygodni i nic się z tego nie rozwija.Myślałam że to alergia .