« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2013-05-25 16:53

|

edyt. 2013-05-25 16:53

|

Rozwój dziecka

Jakie jest Twoje dziecko...?

a jeśli masz ich więcej to najmlodsze.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Rozrabiaka, to na pewno ;D taki dzikus, że hej! Ale jest tez ostrozna zazwyczaj i długo bada cos zanim zacznie robic. Chodzi tu o nowe zabawki albo nauke raczkownia czy chodzenia ;) i srednio raz dziennie bywa grzeczna i bardzo kochana ;) no i musze wspomniec, ze lubi sie tulic i wszedzie za mną podąża ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

devil

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ja myslalam ze wszystkie dzieci sa jak opcja 1. ae poznalam ostatnio na placu zabaw Adasia i juego tata mi mowil ze on jest grzeczny i ostrozny. Faktycznie Alek ciagle gdzies uciekal, a Adas chodzil grzecznie za raczke i nawet sie nie wybrudzil;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Trudno jednoznacznie mi odpowiedzieć na to pytanie, bo Marceli jest rozrabiaką ( ucieka, majstruje mamie w szafkach i przy rtv - agd) ale jest wyjątkowo ostrożny, jeśli raz pośliznął się na mokrych płtykach ( bo nasikał sobie pod nóżki a ja nie zdążyłam zareagować bo od razu pobiegł zdziwiony co to takie ciepłe i mokre) to od tamtej pory czeka na mnie i wyciąga rączki żebym go za nie trzymała i przechodzi po mokrym bez szwanku. Tak samo mam ze schodami na werandzie, nie zejdzie ze schodów choćby nie wiem co ( choć raz to zrobił - i chyba się nie poobijał, nawet nie wiem, bo znalazłam go spanikowana już na werandzie) czeka na mnie zawsze by mu podać dłonie. I tu mam ogromny plus od niego na moją korzyść przy wychodzeniu z domu, nigdy nie ucieka nie ubrany w całości bo zawsze czeka na mamine wsparcie :P tak samo jest ostrożny przy schodzeniu z łóżka czy przy piekarniku kiedy gorący.

Za to spieprza mi ile wlezie, choć powoli zaczyna mu się to odmieniać, widzę, że coraz bardziej asekuruje się moim towarzystwem, lubi jak jestem blisko więc nie ucieka już tak nagminnie. Ale za rączkę na spacerze to ni cholery nadal :/ 

Generalnie urwis - ale ostrożny.

Twój komentarz