Starszy prawie 5 lat juz spoko teraz. Ale mlody 1.5 roku to maly diabel. Wyje cale dnie i calutkie noce kusi. Mam go dosc!! Nic zrobić nie moge w domu. Maly terrorysta to jest. Leja sie stale oboje szarpia. Siadam z nimi psychicznie. Spokoj jak mlody w dzien spi

Starsza corka, Zuza, w walentynki skończy 4 lata, mały rozpieszczony przez tatusia lobuz.
Młodsza córka Karina za 3 dni skończy rok. Mała cwaniara, co dziennie zadziwia mnie swoim sprytem i inteligencją ;)

Tymek 4,5 prawie latek jest bardzo wrazliwy i wybuchowy zarazem. Trzeba do niego odpowiedniego podejscia..Marceli 2 latka dzisiaj slonczyl. Zaczal przesypiac noce. Ale starszy brat nadrabia z pobudkami...niechce spac sam. W dziec sie bija i kochaja na zmiane...mlodszy jak mu cos nie spasuje to placze teatralnie i rzuca zabawkami. Starszy to niejadek...czasami brak mi cierpliwosci ale codziennie cwicze i sie staram nie wychodzic z siebie. Od pol roku nadrabiam za ich tate..ciezko jest... Ale caly czas mam nadzieje ze bedzie lepiej

A moi (4 i 2 lata) ciągle się biją,bałaganią i wydzierają.... Ale tak ma być. Chrzestny naszego starszego syna ma dziecko ze sporą niepełnosprawnością i widząc ich cichy,czysty dom mimo wszystko nauczyłam się doceniać moje diabły wcielone.

Moj 3latek bardzo zywe dziecko od urodzenia :-) nie usiedzi dlugo w jednym miejscu, ale dosc grzeczny, nie mamy z nim wiekszych problemow. Moj maly pomocnik w domu - lubi dostawac zadania :-) uparty i czasem brak mu cierpluwosci, szybko sie denerwuje jak cos mu nie wychodzi.

Syn terrorysta od urodzenia. Nie usiedzi 5 minut na tylku. Biega po calym domu spiewa alfabet po angielsku na caly glos a corka prawie 3 miesiace aniol i przesypia cale noce i nie placze jak on jak byl maly.

U mnie to jest w sumie pól na pol. Starszy do pewnego wieku byl spokojny, nieplaczliwy teraz wiadomo ma 4 lata juz nie jeden bunt przeszedl. Mlodszy to placzek byl straszny. Teraz ma 1.5 roku i wszystko piskiem probuje osiagnac. Ale na mnie to nie dziala :-)