Tez mam teraz bardzo ciężki okres , potrzebuje wakacji lub choć weekendu , ja mam standardowe sposoby czyli samotny spacer z słuchawkami na uszach z ulubioną muzyką , jadąc do pracy często śpiewam ;) do tego jakąś gra na telefonie pomaga mi to odciągnąć myśli od problemu . Kiedyś pomagała mi kąpiel piling i maseczki dzisiaj juz nie sprawia mi to takiej przyjemności ale noże tobie sprawi ;) teraz gdy mam tyle na głowie najbardziej odpręża mnie czas z synem gonitwy po domu gilgotki i wspólny taniec ;) to najszybciej przynosi mi ulgę na dany moment . Tez pomaga mi ruch np granie w babigntona , jazda na rowerze . Uwielbiam tez spędzać czas z rodziną na graniu w różne gry planszowe ostanio wyciągliśmy kalambury, ale karty tez lubimy np gre w osła . Mnie poprostu odpręża czas z rodziną spędzony na zabawie

Kasiu ja jak mam wkurwa to sprzątam... Najlepiej słuchawki na uszy z moją ulubioną muzyka i sprzątam do wykończenia fizycznego aż zacznę padać na twarz.. Wtedy ze mnie wszystko ucieka łącznie ze stresem :-)

U mnie to wanna pelna po brzegi z ulubionym plynem, tez,jestem bardzo nerwowa.. Czasem piwko strzele, ale tylko z mezem, sama,nigdy alkoholu nie pije.
Teraz czytam dobra ksiazke, to ze o 21 znajduje na,to chwile,to juz mnie uspakaja. Kiedys najlepsze bylo boeganie, teraz wciaz walcze z bolesciami wiec ta forma,odstresowywacza nie wchodzi w gre..
Ale wanna jest super..,i ksiazka.

Lampka czerwonego wina i youtube.

Ruch na świeżym powietrzu i piwo ;)

Biegam.sluchawki na uszy i biegne az sie Ziemia pali :p wtedy tak. Ze mbie wszystko schodzi ze jestem jak nowo narodzona

A ja poplacze sobie w spokoju, zjem czekoladę , posprzatam i mi przechodzi :) albo płaczę przy sprzątaniu :D najlepiej mnie odstresowuje szorowanie fug szczoteczka :D

decydowanie sprzatanie mnie odstresowuje...aze z domu wysjc nie moge to chociaz jak sie zzabiore to sprzatam wyzywam sie na mopie :D