moja córka miała rok i 9 miesięcy :) chodziła taka dumna i wszystkim się chwaliła swoimi kolczykami :)

ja jestem przeciwna przekuwaniu uszu malutkim dzieciaczkom takich do roku to już w ogóle, dziecko może zerqć kolczyka/wsadzic do buźki, zahaczyć i dużo innych niebezpiecznych rzeczy z nim zrobić... Ja przekłuje gdy moja córka sama tego będzie chciała:) Powie mamo jak chce i juz :) bez kolczyków tez jest śliczna i słodka :)

Ja, jeśli miałabym córkę, to dałabym jej wybór czy chce mieć czy nie. Pewnie jakby przyszedł czas komunii to chciałaby na pewno, ale wolę jak będzie starsza niż teraz. Zahaczy gdzieś o ubranko, pościel czy złapie rączką i gotowe nieszczęście

Ja miałam kilka miesięcy. Nie pamiętam tego i jestem wdzięczna mojej matce za to :)Miałam koleżanki w szkole,które kolczyków nie miały bo bały się przekłucia uszu. Jakbym miała córkę też zrobiłabym jej tak wcześnie. Każda dziewczynka chce mieć kolczyki prędzej czy później.

Dla mnie to idiotyzm totalny jak niemowlakowi przekuwa sie uszy,sorry bo pewnie kogos uraze ale tak mysle.Dziewczynka powinna miec conajmniej 2,3 latka,sama wyrazic chec przeklucia.A to ze bedzie bolalo?no pewnie bedzie ale tak samo jak niemowlaka.

Przed 3 urodzinami jestem na Nie. Widzimisie Mamusiek- po co?