W połowie lipca wybieramy się z młodym na wakacje. Będzie miał już wtedy 3,5 miesiąca i chcemy spędzić urlop raczej aktywnie, więc w grę wchodzą dłuższe wycieczki. W związku z tym planujemy zakup nosidełka - tylko jakiego?

Na co zwłaszcza zwrócić uwagę?
Jakie nosidełko nadaje się dla dziecka w tym wieku?
Takiego maleństwa chyba nie można nosić przodem, ale czy na przykład w nosidle na plecach?

Poza tym zależy mi na tym, żeby to nie był zakup tylko na te dwa tygodnie i żebym mogła je wykorzystywać również trochę później.

Teraz noszę małego w chuście elastycznej.
Niestety, pod trzema warstwami materiału, w połączeniu z moim i jego ciepłem Piotruś po prostu siedzi sobie w piekarniku. Także w sezonie letnim raczej odpada. Druga kwestia to taka, że tatuś raczej nie jest chętny, żeby nauczyć się wiązania a chcielibyśmy móc nosić go na zmianę, bo po całym dniu wysiądzie mi kręgosłup. No i wyciągnąć malucha chyba łatwiej z nosidła..

Proszę, poradźcie doświadczone mamusie, bo nie chciałabym wywalić pieniędzy w błoto i mieć zepsutego przez niewygodę naszego pierwszego rodzinnego urlopu:)