To zależy , na każda kobiete inaczej działaja te same tabletki , takze pozostaje metoda prób i błedów . Farmaceuta ma racje jeśli beda ci pasować te refundowane to po co przepłacać (cena nie ma związku ze skutecznościa ) :)

Najbardziej się boję, że przytyję po tabletkach. Po Azali nie miałam żadnych skutków ubocznych. Po ciąży zostało mi 4 kg i nie chcę więcej przytyć.

Yasmin z firmy Bayer mogą byc też Yasminelle również dobre brałam Yasmin przez kilka lat i nie przytyłam po nich. Po tabletkach się nie tyje jest tylko czasami większy apetyt ale to już ty musisz nad tym zapanować. Normalne jest to że jesz więcej i tyjesz same tabletki tego nie powodują.

Na innych forach się naczytałam, że niektóre jak zaczęły brać tableki to zaczęły tyć. To dobrze, że same tabletki tego nie powodują. Zastanawiam się nad tabletkami Cilest lub Microgynon. Gdzieś rzuciło mi się w oczy, że Cilest jest z tych starszych tabletek i przepisuje się go zazwyczaj starszym kobietą.

ja polecam plastry evra zamiast tabletek :)

Yaz.

a ja polecam midianę, bo to naprawdę dobre tabletki nie wywołujące przykrych efektów ubocznych

Ja również po ciąży brałam midianę i mi służyła, jednak nie można stwierdzić, tak jak to zrobiła poprzedniczka, ze "nie wywołują skutków ubocznych" - to jest kwestia kompletnie indywidualna, także jeśli lekarz polecił Ci zmianę, to powinien jeszcze dodać na jakie tabletki masz zmienić obecne