« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
filka25

2011-06-07 09:59

|

Choroby i zdrowie

Jakim cudem?

Niektórzy może pamiętają jak ostatnio żaliłam się że chciałam wytruć rodzinę... sosem pomidorowym z (jak wtedy sądziłam) popsutą śmietaną po którym wszyscy walczyliśmy w toaletach minimum 24h. wszyscy poza Sarą która też jadła z nami!!!!
Dziś już wiem że to nie sos... zamawiamy mięso w różnych postaciach prosto z rzeźni i w tym mięso mielone. Wtedy było na obiad i ... wczoraj też. I teraz powiedzcie mi jakim cudem mąż od 5 rano nie wychodzi z jednego kibelka ja wymiotowałam rano i biegunka (już myślałam że tam urodzę). Brat jeszcze nie wiem bo nie wyłonił się z sypialni. A SARA KTÓRA zjadła tego mięska tyle że już zabroniłam mężowi dawać jej żeby nie pękła.... NIC! szczęśliwa od rana. Jak to możliwe!
to na 100% to mięso.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusiak

powinnaś się tylko cieszyć że ona się nie męczy!
Zdrówka życzę

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162

Jej;/ to całe szczęście, że ją oszczędziło-tylko Ty się bidulo teraz męczysz...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Ma mala szczescie :) A moze wlasnie wy za malo zjedliscie ;)
swoja droga to zmien dostawce miecha... Muza cos do pasz zwierzecych moze dodawac i potem to cos w miesie siedzi, bo inaczej to co...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

nie nie w irlandii pilnują takich rzeczy. poza tym tak jak mówię różne mięska zamawiam, żeberka, schab etc. i od żadnego innego nic nam nie było. Ja myślę że jakiś idiota myjąc maszyny do mielenia odjebał fuszerę i albo chemii nie spłukał albo w ogóle umył na odwal.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae

Tak to jest z mielonym, nigdy nie wiadomo co w nim znajdziesz ;( Życzę zdrówka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162

Ja kupuję w mięsnym mięsko, wybieram jakie i mi mielą na miejscu, także wiem co kupuję, bo w takim już zmielonym i zapakowanym to różnie to bywa. Kiedyś takie kupiłam to też źle się czuliśmy a podczas przygotowywania śmierdziało strasznie ;/