Moja w takiej pozycji śpi zawsze, może po prostu mu tak wygodnie, ja bym nie ruszała :)

choc czesm ja przekrece ale nwet ubiegłej nocy nie przekreciłam jej bo ona mi nie da zaraz wraca do pozycji wyjscia wiec tylko bezsensu bo sie rozubdza i denerwuje niech spi jak jej wygodnie byle by sie nie przyduszała a tak niech spi

moj zawsze tak " dziko spi" i ja go nie ruszam chyba ze wlozy noge w szczebelki wtedy poprawiam..a tak to spi jak mu wygodnie .przewaznie dupka do gory glowa na bok rece prosto itd..raz nawet w poprzek spal wlasnie tak ze mu nogi zwisaly z lozeczka ;) komiczne to bylo...ale musialam poprawic zeby sobie krzywdy nie zrobil

JAk jest zbyt dziko, to przekręcam ;)

Ja tam pomagam przybrać lepszą pozycję. Czasami zasypia dziwnie powykręcany.

Zostawiam, póki się nie drze że mam mu pomóc i poprawić :)