Mój mąż miał kiedy był dzieckiem. Często miał zapalenie oskrzeli, przeszło mu dopiero jak zaczął PALIĆ SZLUGI.
Ciągłe inhalacje, zastrzyki, antybiotyki pomagały na chwilę.

Ta wiadro z tytoniu od razu.

moj synek ma astme oskrzelowa!!!!!ale stwierdzona w szpitalu codziennie robie mu inhalacje i nac dostaje tabletke montelukast i jaak narzaie nie kaszle wazne jest ze przed postawieniem diagnozy zwykly katar konczył sie u nas antybiotykiem bo wszystko schodziło na oskrzela teraz konczy sie tylko przeziebieniem bez antybiotyku!!!!!!!

Mój brat ma ale to od alergii na grzyby i pleśnie my co roku walczyliśmy z tym paskudztwem na poprzednim mieszkaniu aż w końcu się przeprowadziliśmy i teraz jest z nim o niebo lepiej. Bierze leki i inhalator ale trzeba uważać żeby właśnie nie chorował bo zaraz zapalenie oskrzeli.