« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
honia2

2014-07-18 13:49

|

Poród i Połóg

Jestem chłonna wszelki rad po CC:)

Coś na co powinnam szczególnie uważać, co powinnam wiedzieć, jak Wy dbałyście o siebie i o bliznę po CC. Wszystko co przyjdzie Wam do głowy.:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Polecam majtki jednorazowe :) nie uciskają miejsca nacięcia brzucha,
do tego wietrznie rany, przemywanie jej mi wystarczyło :)
a i przygotuje się na ból he mnie piekło oj długo mnie piekło

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Przede wszystkim nie stresuj sie niepotrzebnie. Co z moich rad?

Jesli po cesarce znieczulenie zacznie przestawac dzialac i poczujesz bol, nie czekaj az sie nasili, ze bedziesz zwijac sie na lozku tylko szybko popros o leki przeciwbolowe. Ja dostawalam morfine, ale podaja rozne rzeczy.

Nie zrazaj sie pierwszym trudnym wstaniem z lozka, kazdy kolejny raz bedzie latwiejszy! Im wiecej bedziesz sie ruszac tym szybciej bol minie i poczujesz sie lepiej.

Rane przemywalam woda z delikatnym mydlem. Niczym nie psikalam, nic z tym nie robilam. Pamietaj zeby zawsze dobrze ja osuszyc i ubierac bawelniana bielizne zeby rana oddychala. Goi sie szybko.

Po cc nie dzwigaj, nie podnos rak do gory rozciagajac sie. Uwazaj na siebie a wszystko bedzie dobrze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Majtki poporodowe siateczkowe koniecznie.Straszny ból po cc żeby wstać :( masakra ;/
Mówią żeby jak najszybciej próbować podnieść się z łóżka i pomału chodzić.
Co chodzi o blizne pryskałam octenisept i często wietrzyłam,myłam pod prysznicem samą wodą i osuszałam ręcznikiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984

Ranę po cc przemywałam tylko wodą z mydłem.
Ogólnie szybko doszłam do siebie a co dziwne dużo lepiej poczułam się jak już byłam w domu (przed powrotem kupiłam w aptece leki przeciwbólowe bo jeszcze w szpitalu strasznie mnie bolało a w domu nie wzięłam już ani jednego proszka). Podczas pierwszego cc był jakiś kiepski anestezjolog i kilka razy wbijał mi się źle w kręgosłup i później długo bolały mnie plecy, ale po drugim było ok. Ale po 3 m-cach chodziłam już na siłownie.
To wszystko nie jest takie straszne jak się wydaje przy dziecku na pewne rzeczy po prostu nie zwraca się uwagi :), więc trzymaj się będzie dobrze ;D