Zapytaj lekarza, każdy organizm inny

Dokładnie jestem tyle samo co ty po cc czyli 11 mcy , i nie zdecydowałabym sie na drugie dziecko po tak krótkim czasie... w szpitalu jak i moja ginekolog zalecili ze minimu 2 lata ma byc przerwy , cc to powazna operacja , zawsze w kolejnej ciazy rana moze ci sie rozejsc a szwy pęknąć to jest ryzyko , choc rzadko sie zdarza ale jest... poza tym tak jak inne dziewczyny ci radzą ze kazdy organizm jest inny to fakt ale czy psychicznie i fizycznie jestes gotowa na kolejne dziecko? na moim przykładzie wiem ze choc bardzo chcemy miec z mezem kiedys drugie to napewno nie teraz , miałam cc bardzo ciezkie i ciezko to przezyłam, nadal gdzies siedzi mi to w psychice , poza tym fizycznie tez gotowa nie jestm ale to zalezy od ciebie...:) pozdrawiam

Kochana,
Mnie ordynator oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Krakowie powiedział tak :
Książkowo powinno odczekać się magiczne 2 lata, jednakże jest to z tytułu na to, że nie tylko macica musi dojść do siebie lecz także muszą się unormować hormony, narządy muszą wrócić na swoje miejsce, musi być czas na skontrolowanie swojego ciała.
Jednakże sama macica goi się po cc 6-8 tyg, później tak naprawdę wielkiej zmiany nie ma. Ryzyko donoszenia ciąży po cc ( patrząc pod kątem samej macicy i tego czy sobie poradzi z utrzymaniem ciężaru itp.) jest takie samo 8 tyg po jak i 10 lat po. Blizna będzie już zawsze i zawsze będzie ryzyko jej rozejścia się przy następnej ciąży.
Także jak widać te 24 msc nie oznaczają wyeliminowania zagrożenia, są po prostu umowną granicą zajścia po raz kolejny w ciążę. Nawet po naturalnym porodzie zaleca się min. 12 miesięcy odpoczynku dla organizmu. Decyzja należy do Ciebie, bo to Ty najlepiej wiesz jak się czujesz :) Ja na Twoim miejscu zaczęłabym starania jeżeli czuję taką potrzebę, ale rozumiem przez słowo "starania" zrobienie badań i wizytę u ginekologa, zaczęcie brania owego kwasu foliowego i akurat za 2-3 msc iść na całość :)