Jeszcze raz zapytam o te krostki.
Cała buzia wokół ust zaczerwieniona, od smoczka tylko po nocy, jak zje coś w stylu ogór kiszony to robi się wielka, czerwona plama wokoło ust.
Lekarz stwierdził, że może alergiczne, brałyśmy fenistil i maść witaminowa, po maści chwila poprawy, ale wraca. Odstawiłam nabiał, żadnej poprawy, czekoladę, żadnej poprawy.

Dodam, że uparcie idą trójki, ślina kapie po brodzie aż na bluzkę.

Zęby i przejdzie czy alergia i szukać dalej?