No Lena też śpi z nami w pokoju i nie ma innej opcji bo mamy tylko 1 pokój:) uważam że Julka ma czas na swój pokój a póki co może spróbuj inaczej ustawić łóżeczko tak żeby przy wstawaniu nie widziala was od razu.

Mój brat został tak nauczony spać z rodzicami w pokoju i do 13 roku życia nie chciał spać w swoim pokoju. Ciągle beczał, teraz wchodzi w okres dojrzewania i na szczeście problem zniknął. Troszkę to tak głupio z maluchem w jednym pokoju, bo trzeba być cichutko, żeby nie obudzić, a jak łóżko trzeszczy to już wogóle :P Hehe

Synek miał 4 miesiące jak przenieśliśmy łóżeczko do jego pokoju. Nie załuje tej decyzji. Rodzice też muszą w sypialni mieć chwilę dla siebie...:) przy drugim dziecku zrobie tak samo:)

tylko bez nerwów i wyrzutów sumienia ,ten moment i tak predzej czy później w końcu nastepuje i to wcale nie oznacza że się nie kocha swojego dziecka .

Mój juz od dawna śpi we własnym pokoju.On się nie budzi,my mamy więcej swobody,wszyscy są zadowoleni :)
Spróbuj,zawsze możesz z powrotem wziąć małą do siebie.

musze tak zrobić ale najpierw musze przegryźć ten temat jak całą noc nie będe jej widzieć :(