ja mialam identycznie,spac nie moglam:(((

Też tak miałam,póżniej mi przeszło a ostatniej nocy znów nie mogłam się ułożyć:(

Hehe mam tak samo ;)W nocy to co godzine strone zmieniam. Poducha ciazowa pomaga sie wygodnie ulozyc, ale i tak budze sie z bolem biodra, ucha czy barku. A do tego ciagna sie te dni ostatnio niemilosiernie...

Mam absolutnie to samo, już nie wiem jak się kłaść. Jeszcze najwygodniej lekko na lewym boku, pod plecami poduszka. Ale i to nie na długo wystarcza.

mam tak samo, kiedys spala do 13 a teraz budze sie po pare razy w nocy, wstaje o 9 bo spac nie moge i nie wiem jak mama sie ukladac. To chyba normalne, minie z czasem :)