W goracej wodzie nie, bo moze wywolac przedwczesne skurcze i tym samym zaleznie od tego, na jakim etapie ciazy sie znajdujesz, wywolac poronienie badz przedwczesny porod.

Biorac pod uwage fakt, ze znajdujesz sie juz w 38. tc, wiec nie ma juz zagrozenia przedwczesnym porodem (porod w tym czasie jest juz terminowy)... to nie masz sie czego obawiac.

Ja w obu poprzednich ciazach kapalam sie do samego konca, a dodam, ze rodzilam po terminie. Czyli, ze same kapiele nie wplynely na przyspieszenie porodu. 

Ja się kąpałam całą ciążę, chociaż na początku miałam zagrożenie poronieniem. Teraz nie przepadam za kąpielami, bo mi niewygodnie się położyć przez duży brzuch, a poza tym nie chcę za bardzo moczyć skóry brzucha, bo jest napięta do granic możliwości i po kąpaniu robi się biała i prawie przezroczysta i strasznie wysuszona. Wolę prysznic. Pozdrawiam

ja wyczytalam ostatnio na jakims portalu ze mozna wejsc do wanny z ciepla ale nie za goraca woda na jakies 15-20 minut, bo dluzsze wylegiwanie sie moze prowadzic do przyspieszenia akcji porodowej lub do poronienia, ale to drugie to chyba we wczesniejszej ciazy. Pozdrawiam

ja też kąpałam się całą ciąże i też potwierdzam lepiej w niezagorącej wodzie,a w 38 tyg to już się martwić nie ma czym:)))pozdrawiam cieplutko