mi przez ponad połowę ciąży leciała mocno siara, musiałam nosić wkładki, po porodzie karmiłam 2 tyg. później pokarm mi zanikł i byłam zmuszona przejść na MM

a jakis masaż piersi albo prysznic na zmiane zimny i cieply? co o tym sadzicie?

madelka, też tak jak ty przez całą ciążę pragnęłam karmić piersią, nic nie robiłam w tym kierunku oprócz tego, że pozytywnie się nastawiłam. Od 17tc leciała mi co jakiś czas siara, ale bez przesady. PO urodzeniu przez cc w drugiej dobie miałam już nawał. Początki były ciężkie - karmie do tej pory i planuję dalej.
Ale z karmieniem jest różnie u każdej z nas...

nie musisz w zaden sposob przygotowywac piersi na pewno nie masuj ani nie baw sie sutkami bo to wywoluje skurcze kazdy lekarz ci to powie ewentualnie mozesz zadbac o jedrnosc bo po porodzie jak zaczniesz karmic to ci niezle zwiotczeja kup sobie dobry krem do biustu tylko taki zeby mozna bylo uzywac w ciazy :)