« Powrót Następne pytanie »

2012-06-26 15:12

|

Zdrowie w ciąży

Karmienie piersia .

Zamierzam karmic piersia. Czy da sie jakos przygotowac sutki do tego ?
Czy ktoras z Was hartowala brodawki sutkowe ? Jesli tak , ile przed porodem i w jaki sposob ? Z groy dziekuje.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

nie wolno hartowac piersi! jedyne co to polecam specjalne masci do sutkow - z rossmana :) z lanolina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

ja nie hartowalam i zaluje bo mala tak mnie pogryzla az do krwi... na sutkach mam wielkie strupy...
pozostalo mi odciagnie pokaru laktatorem i dokarmianie mm...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneciarka

hartowanie sutków? też o tym słyszałam- takie babcine sposoby... Ale dziś juz wiadomo, że może to wywołać przedwczesny poród, więc lepiej sobie darować..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26

nie sądzę by hartowanie piersi coś pomogło, wszystko zależy od tego jak długo dziecko będzie siedziało na cycu, jak często będzie się domagało pokarmu i predyspozycji mamy karmiącej. Moja natura jest taka że sutki krwawiły szybko się wysuszały, zarówno przy pierwszym jak i drugim dziecku...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

nie ma sensu hartowac bo to i tak wiele nie daje,dziecko i tak musi samo zmiekczyc sobie brodawke,kazda to przejdzie czy ta co haruje czy ta co tego nie zrobi:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anna89

Kochana daj swojemu żeby po smoktał od czasu do czasu i będą za hartowane :P :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Ja nie hartowałam. Po urodzeniu Marceli nie umiał ssać, ja dodatkowo mam wycofane brodawki. Do tej pory karmię - używam osłonek i żyję. Pierwszy okres trzeba przeżyć, potem wszystko się normuje i na lighcie się karmi. Jeśli tylko ma się mleczko.