Może po prostu jedz mądrze 5razy dziennie, nie za dużo, pij dużo wody a i może ćwiczenia. Ślub to dobra motywacja żeby cwiczyc:)

nie jem słodyczy, nie słodzę, a z wagi nie ubywa nawet gram :( regularnie nie jem, bo nie zawsze mogę, a jakieś ćwiczenia? może któraś z mam coś ciekawego poleci, oczywiście największy problem z brzuchem :(

Polecam Mel b i eEwa chodakowska oby dwie mają dobre ćwiczenia na brzuch

witam w klubie :> z tym że ja zbyt zdrowo się nie odżywiam, ruszać się, no coż, w dom i w pracy, póki co żadnego fitness. Ale tak jak piszą dziewczyny powyżej, ślub to dobra motywacja by schudnąc! Przynajmniej u mnie tak było. Dużo ruchu... dużo fitness.