Moja za nic nie weźmie butli z mlekiem ani z wodą ani z herbatą a ma 8 miesięcy. Jedyne co pije z butelki to kakao :D

ja karmię 7 miesięcy i synek pije czasami z butelki-jak jest taka potrzeba :) a w weekend była bo też miałam jelitówke :/
nie ma z tym problemów :)

Mój na początku nie chciał w ogóle butelki więc jeżeli ściągałam pokarm był karmiony łyżeczką bądź strzykawką, teraz jak coś pije z niekapka.

Mam dokladnie tak samo- jak była malutka to nie robiło jej to różnicy. Teraz jest masakra, pluje na wszystkie strony wiec nawet jak chce odciągnąć troche mleka żeby wyjsc na dłużej z domu to nie ma sensu bo nie zje. Moze ją jakos powoli przekonam. Niestety posluchałam położnej i jak była mała przestałam podawać jej mleko butelką- bo zaburzy moją laktację- bzdura.... Moja kuzynka od poczatku przyzwyczaiła swoją małą do butli i nie ma takiego problemu, no i dalej normalnie karmi piersią:)

wczoraj ja ledwo żywa i moja mama nad mała z butlą prawie tańczyła :) "Zosiu krówka robi muuu"-naśladowanie zwierząt Mała zawsze rozśmiesza i w tym momencie potrafiła zrobić kilka łyków mleka...to wszystko wyglądało komicznie, wypiła może z jakieś 60ml co i tak uznaliśmy za sukces i mogła bidula zasnąć. O 3 w nocy dawałam jej juz cyca :) Kurcze czyli teraz juz nigdzie się bez córci nie będe mogła ruszyć :)

U nas nie ma takiego problemu. Na początku trochę pomarudzi, pokrzywi się przy butli (czasem udaje że wymiotuje ;) ale za chwilę ładnie zasysa. Nie wiem co Ci doradzić. Moja siostrzenica też za nic nie chciała chwycić się butli - bo nie! I za chiny nie można było jej zmusić do wypicia kilku łyczków. Może niektóre dzieci tak poprostu mają...

Jak Agatka miała problem z zaparciem to podałam jej herbatkę i na głodnego wypiła z butli. To było 6 tygodni temu teraz nie wiem czy by piła. A jaka masz butelkę. My mamy z tommee tippee smoczek jest tam najbardziej zbliżony do sutka kobiety i Agatka chętnie go chwytała.

Ja jak mała miała katar i nie chciała cyca bo nosek był zapchany to kupiłam taką butelkę która na końcu zamiast smoczka ma łyżeczkę taką miękką silikonową Nie wiem czy przypadnie do gustu Twojej córeczce ale moim zdaniem można spróbować. W razie czego i tak się taka butelka przyda np do podawania kaszki lub zupek. Ja jak wychodzę i zostawiam mleczko to mała karmiona jest butelką calma z medeli. Małej trochę czasu zajęło nauczenie się jak jeść z tej butli bo żeby coś zjeść musi stworzyć takie podciśnienie jak ssąc pierś ale za to nie zaburza prawidłowego odruchu ssania. Można jednocześnie karmić piersią i butelką. U mnie się to sprawdza ale ja często nie wychodzę i mała karmiona jest tą butelką raz w tygodniu.

butelke mam Lovi, zobaczymy jak bedzie dalej musze poprobowac