Ja próbowałam i nie polecam. Piersią. Automatycznie ubyło mi pokarmu i mały zaczął się drzeć przy piersi bo szybko ściągał zawartość. To pociągnęło za sobą dokarmianie mm, a to zmniejszyło jeszcze bardziej ilość mleka w piersiach. Karmiłam co 3 godz. W nocy na żądanie.

ja tak karmie. karmie swoim mlekiem ale z butelki. mala je co 3-4 h. sama sie budzi tak na jedzenie. w nocy przesypia wiecej bo 6h. ale ma juz swoje pory jedzenia.

ja zaczełam karmić po 3 tygodniach od narodzin, bo karmienie na żądanie rozwalało małemu żołądek. 2 dni było krzyku, potem mały się przestawił. karmiłam co 2,5- 3h. w nocy mały zasypiał przed 20.00, budził się o 1.00 i 5.00 na karmienie. karmiłam piersią. jak przeszłam na butelkę to odstępy były co 3-4 godziny, ale eż wtedy zaczęłam wprowadzać już stałe pokarmy.

A ja zwątpiłam w karmienie na żądanie... Jadł co pół godziny, godzinę. Nie najadał się, bo przysypiał. Nie spał dobrze, bo był niedojedzony. Ciągle były problemy z brzuszkiem. Dwa dni poświęciliśmy na to, żeby wydłużyć przerwy. Nosiłam w chuście godzinami, żeby dłużej pospał. Dawaliśmy smoka kiedy bardzo chciał ssać. Można powiedzieć, że obyło się bezboleśnie. I jestem bardzo zadowolona (problemy z brzuszkiem od razu się skończyły). Wiadomo, że czasem dam częściej. Jak widzę, że głodny to nie podaję smoka.

W dzień w porze spaceru przerwa nam się robi czterogodzinna. Pozostałe karmienia wypadają co 2-3 godziny. W nocy przerwy 6-cio i 4-ro godzinna (od niedawna).

I to nie jest tak, że patrzę na zegarek, jak nie czas to nie karmię. Po tych dwóch dniach Jaś się sam przestawił i nie chce jeść częściej.

Ja karmię co 2,5 - 3 h. Non stop, przez cały dzień i noc. Mały tak się wybudza regularnie. W szpitalu na oddziale patologii noworodków (wcześniak) przychodziłam karmić co 3 h. Bardzo tego pilnowano.
Karmię tylko piersią.

moj tez jest nauczony jesc w dzien co 2,5-3h tyle ze mam od 3 tyg problem z laktacja ;/ i niestety raz dziennie o 19 go dokarmiam mm. uwazam ta metode maly nauczyl sie pic szybciej i nie wisi juz na cycu pije ok 15 min i zasypia. w porownaniu do kolezanku ktora karmi na zadanie mam ANIOLA !!!

tal od poxczątku tak karmie butelką , Tomek zaczął przesypiać noce w wieku 6 tygodni , więc u nas to się sprawdziło . Je co 2,5 3 godziny , czasami więcej jesli akurat śpi .

Ja jak karmiłam piersią to na żądanie a teraz mała jest na mm wiec je co 3-4 godzinki,w nocy nie wstaje na jedzonko...przesypia cała noc.