Podłączam się pod Twoje pytanie,bo miałam dokładnie o to samo pytać.Mam identyczną sytuację. Po kaszkach ryżowych nic się nie działo,od poniedziałku daje mleczno-ryżową zBobovity i dzisiaj zauważyłam bardzo czerwone poliki, jutro ostawiam tą kaszkę i zobaczymy.

Jeśli nie jadła niczego innego nowego, nawet innego pojedynczego składnika, który mógłby to wywołac, to może byc od tej kaszki. A jeśli wcześniej takie jadła, to znaczy, że jej nie szkodzi sama kaszka, więc najpewniej winowajcą jest mleko modyfikowane. Nie każde służy każdemu dziecku. A reakcja wychodzi od 2 do 4 dni po spożyciu danego składnika.

Tusiak daj znać czy przeszło....

Byłam dziś u lekarza i powiedział,że to nie od jedzenia,tylko powietrze bardziej,zima...nie wiem...mieszane uczucia...i tak zrezygnuję z tej kaszki chyba

Lisiczka,to chyba jednak ta kaszka, dzisiaj nie dostała i już jest lepiej,na noc i rano posmarowałam jej buźkę bambino i jest tylko lekko zaróżowiona,teraz zjadła normalnie obiadek,jeśli wieczorem nic się nie będzie działo,to mamy winowajcę.

Tusiak ja też odstawiłam i plam brak! I słuchaj tu lekarzy...:/ jednak mama wie najlepiej :)