dodam ze dzownilam pare dni temu do peielgniartek, zalecaly domowe sposoby walki z katarem u dziecka, a wizyte lekarza dopiero gdy kaszel, goraczka itd

Probowalas roztworu z soli fizjologicznej i odciagac t glutki aspiratorkiem? Katar z reguły trwa dość długo. Moje dziecko miało nawet i dwa tyg.

Od zębów wszystko może być, ale jeśli faktycznie nie ma kaszlu i gorączki to domowe sposoby powinny faktycznie wystarczyć. U nas tak było. Tylko katar trzeba "ściągać" z noska, żeby nie zszedł na oskrzela - aspiratorem czy gruszką. Co tam u was się sprawdza ;). U nas b. dobre efekty dawało też nawilżanie powietrza, nawilżaczem, a gdy go jeszcze nie mieliśmy, rozwieszałam mokre ręczniki. Ale jeśli to nie pomaga, to po tygodniu wybrałabym się na osłuchanie. Może lekarz zaleci jakieś kropelki z antybiotykiem do noska.

Spokojnie u takiego małego dziecka to dwa tygodnie jest normą. Moja córka jak była niemowlakiem, gdy miała katar, zawsze trwał ok 2 tygodni. Tyle trwa, bo maluszek nie potrafi wydmuchać. Jeśli nie ma temperatury, kaszlu i katar nie jest zielony, to luzik. Zaleca się kontrolę u lekarza jeśli katar u takiego małego dziecka trwa 3 tygodnie i dłużej, lub jeśli katar jest zielony - wtedy najprawdopodobniej wdała siębakteria. Spróbuj na noc dwie krople olbas oil na piżamkę lub pościel polać, u nas działało. Poza tym odciągać, jeśli dziecku przeszkadza, oklepywać plecki, aby nie schodziło na oskrzela, jakieś witaminki, woda morska, polecam krople euphorbium, ziołowe, można stosować u takich maluchów i to dłuższy czas.

U nas katary zawszę trwają ponad tydzień i na twoim miejscu nie szła bym jeszcze do lekarza, jakby trwał 3 tygodnie i dłużej, to może dopiero wtedy :)

u nas katar trwa rowno 2 tygodnie :)