Jak Oli śpi to ja kotlety mogę klepać w tym samym pomieszczeniu ;)

Patrz Kamilka, chyba obie głodne jesteśmy... i mamy chęć na kotlety :D

Tymek zasypiaxprzy muzyce bocniema szans zeby byla wxdomu cisza...spi przy muzyce...gorzej jak sa reklamy albo ktos stuknie w.kaloryfer czy cokolwiek sie zatluczei wyrwie z rytmu...muzyka mozexbyc bardzo glosna ale jak jest inny dzwiek to sie budzi..naprawde mnie to dziwi...bo zabardzo halasowac i tak nie moge a muzyke wlacsam z3by nie bylo soychac odglosow z gory jak sie tluka... ogolnie spanie u nas to tragedia

Ale jak śpi długo, wtedy głośniejszy hałas go obudzi.

Na ogół jest niewrażlwy na hałasy podczas zasypiania, jednak kiedy akurat przypadkowo zdarzy się, że w domu jest niezmącona cisza przy jego zasypianiu to do końca drzemki raczej oczekuje już, żeby było w miarę cicho :)

Dawniej bylo tak ze byle co go budziło... nie dość ze spal max 20-30 min to nawet szczekanie psa gdzies z daleka go obudzilo. Trzeba bylo chodzic na paluszkach...Teraz raczej mu niewiele przeszkadza. Jak chce mu sie spac to spi. Ale wiadomo nie zachowuje sie jakos szczegolnie glosno... ot po prostu domowe odglosy. Jak mu sie bardzo chcialo spac to zasnal nawet na festynie gdzie muzyka grala bardzo glosno i spal prawie godzine..takze tteraz ze spaniem jest o niebo lepiej.

ale jak był mniejszy to bardziej był wrażliwy na hałasy, lekki hałas i już się budził

Zależy co podciągniemy pod hałas. Tv chodzi, ja sprzątam, zmywam czy gotuje i okno otewarte - hałasy z ulicy i śpi. Ale jakbym chciała paczkę czipsów otworzyć to nie ma opcji ;)