Kurczę, nie pamiętam dokładnie daty, ale na pewno było to PRZED 30tc.
Nawet poczułam, kiedy to zrobił :))
Moja znajoma miała w grudniu cesarkę, z powodu ułożenia pośladkowego maluszka.

Nie mam pojęcia, mój maluszek już od 20 tygodnia był główką w dół i swojej pozycji nie zmienił do dziś.

No tak . Mój uparciuch po tatusiu hihi :)

ja co szłam na usg to słyszałąm zawsze,że jest główką w dół

Moja córcia od 22 tyg cały czas jest główką w dół. Z tego co mówił mi lekarz po 30 tyg raczej się już nie obrócą ale to nie jest reguła bo czasem jest tak, że w 40 tyg potrafią się przewrócic w dół

ja nie pamietam dokladnie ale wydaje mi sie ze ok 27tc i bardzo wczesnie opadl w dol ale urodzilam 2 dni po terminie :)

Moja w 31tc byla juz główka w dół, koleżance synek przekręcił się dopiero w 37tc. Szansa jest, ale coraz mniejsza.

Ewelinka obrocila sie w 30tygodniu ,ale niektore dzieci obkrecaja sie nawet w 38 tygodniu wiec sie nie martw :)

Miałam tak samo jak Ty. Skończyło się cesarką - właśnie ze względu na pośladkowe ułożenie dzieciątka u pierwiastki. Mój lekarz opowiadał mi, że miał raz pacjentkę której malec obrócił się w 38tc. Zatem wszystko się jeszcze może zdarzyć.

czytałam ,że mogą się obrócic nawet kilka dni przed porodem :) moja się strasznie wierciła ale w 38tyg. juz była główką w dół :)