Moim zdaniem każda pora jest dobra. Owszem jak się ma ogród to latem jest łatwiej, bo puścisz małego i niech goni po ogrodzie bez pampersa. Ale tak czy siak uważam że im wcześniej tym łatwiej i lepiej. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu :)

Najlepsze jest lato ze względu na mniejsze ryzyko zaziębienia i oczywiście jest mniej do prania, bo lżej ubieramy dziecko

Hmmm, próbowałam sadzać małego już wcześniej, ale nie jest tym w ogóle zainteresowany. Nigdy nie patrzyłam na naukę nocnikowania pod kątem pory roku. Ważne jest, aby dziecko rozumiało polecenia i potrafiło w miarę się komunikować. Mój, niestety jest zamknięty na wszelkie prośby i polecenia, więc z nocnika na razie nici.
Jeżeli Twoje dziecko jest gotowe, to po co czekać do wiosny, czy lata?

Jak za stary???
Pierwszego synka uczylam wczesniej i efekt byl taki, ze mialam wiecej katow poobsikiwanych i portek, do ktorych nawalil ;)
Drugiemu dalam dojrzec. Mial 2 latka i troche, zaczal sam sie interesowac. Kupilam majteczki, tlumaczylam, gdzie my robimy. I pojal szybko. Jednak do dzis, gdy zakladam pampersa (uzywamy na noc), to sie przestaje kotrolowac - wie, ze nie musi... W majtkach sie nie moczy :) Kupy nie chcial na poczatku robic na nocnik, krzyczal, ze mam mu pieluche nalozyc. Nie naciskalam, zakladalam, ale tlumaczylam, ze bleee, fuuu, brzydko. I po jakims czasie to tez zaczal zalatwiac na nocnik.
Nic na sile, bo mozna zrazic. I dziecko musi jednak poczuc dokuczliwa wilgoc :) Polecam zwykle tetry w majteczki.

Miedzy moimi dziecmi jest duza roznica wieku, wiec cofniecia nie bylo.

Aga77 właśnie nie wiem czy jest gotowy..bo jeszcze sam nie wola siusiu...a kupke wiem ze robi bo sie chowa pod stlo lub do szafy...madziara a jak ty zaczynalas uczyc z ta tetra? wkladalas tetre do majteczek i biegał i zesiusial sie i co zostawialas go w tej tetrze i ile czasu?czy zmienialas od razu jak tylko sie zesiusiał?i same sadzalamyscie maluchy na nocnik czy jak ?