ja w około 36 tc... Tak na miesiąc przed porodem...

tak mniej więcej od 35 tc, zaczęłam pakować torbę i tak do końca ciąży zawsze coś do tej torby dochodziło...aż nabrała gigantycznych rozmiarów ... ledwo ją mąż uniósł..;D

Ja spakowałam dopiero torbę jakoś w 39tc.Nie śpieszyło mi się zbytnio. ;)

ja zaczelam pakowanie tydzien temu i co pare dni cos tam dokladam, dzisiaj ostatnie rzeczy wsadze i koniec.

eee...to ja mam jeszcze czas:):) dzięki:)

miałam planowaną cc, więc zamierzałam spakować ją tuż przed pójściem do szpitala. jednak spakowałam ją jakoś 2,5 tygodnia wcześnie, kiedy zaczął mi odchodzić czop śluzowy. Jak się okazało- nie było to potrzebne, bo do dnia planowanego cc nic się nie zaczęła dziać :)

ja miałam kupione wszystko w ok 36tc a spakowane tak 38-39 dokładnie już nie pamiętam :P

tez bym sie juz chetnie pakowala :D Najchetniej to bym juz rodzila :P (o ile nie mialo by to nic do zdrowia malca) ale pakowac zaczne sie ok 35 tc.

Szczerze mowiąc ja jestem spakowana od 5 miesiąca ciązy ale tylko to co dla mnie jest potrzebne poniewaz juz 3 razy lezałam w szpitalu i za kazdym razem moj facet mi zapominał czegoś wsadzic do torby takze pakować tez i rzeczy dla Maluszka do szpitala bede no juz niedługo jak narazie mam spokoj i zadne problemy z ciążą w ostatnich tyg mi sie nie pojawiły takze jestem dobrej mysli ze juz nic sie takiego nie wydarzy a pakowanie sobie zostawie moze na za tydzien lub dwa :) Lepiej wczesniej sie spakowac niz potem facet miałby latac w tą i spowrotem po sklepach czy do domu. ;) hehe

Ja nie zdążyłam spakować bo nie spodziewałam się porodu w 32 tygodniu gdyż nic wcześniej na to nie wskazywało:(